22 sierpnia 2008

Premiera iPhone w Polsce

Dziś, w dniu premiery iPhone 3G w Polsce, udałem się do trzech salonów zaraz po wybiciu magicznej północy.

W pierwszym salonie Orange, tuż po otwarciu salonu znalazło się około 5 zainteresowanych klientów. Trzech od razu zabrało się do ataku na stanowiska doradców.



W drugim salonie Orange parę minut później klientów było około 10. Jeden z pierwszych szczęśliwych nabywców iPhone'a zapytany, co skłoniło go do nawbycia tegoż urządzenia odparł - to był impuls.



Prawdopodobnie podobny impuls skłonił osoby przed salonem sieci Era do realizacji swojej najważniejszej potrzeby czyli zakupu cudownego jabłuszka w barwach niebieskiego operatora. Niestety.. osoby, które tego dokonały ulotniły się w niewyjaśnionych okolicznościach. Będąc około 1.10 w salonie Ery byłem jedną z dwóch osoób poza pracownikowi, zainteresowaną iPhonem.

Dodam jeszcze, ze cała procedura aktywacji, podpisywania umowy, prezentacji urządzenia trwa około 25 minut.

Z ciekawostek. Telefon zakupiony w Erze po cenie katalogowej ma założonego sim-locka na rzeczoną sieć. Uprzejmy doradca zapewnił mnie, że zgodnie z regulaminem mam prawo żądać usunięcia sim-locka przez operatora. Niestety, ponieważ Apple nie udostępnia platformy do tej operacji musiałbym czekać miesiąc albo i dłużej.

W obydwu salonach pracownicy gwarantowali mi, że w razie mojego zainteresowania, telefony powinny być na magazynie jeszcze przynajmniej kilka dni.

Poniżej kilka fotek z salonu Orange.



  
  
  
  
  
 

13 sierpnia 2008

iPhone w Orange będzie rewolucją.. ? A w Erze szybko się skończy.

..biorąc pod uwagę podejście pracowników salony Orange w jednym z centrów handlowych, w dużym mieście można by tak stwierdzić. Nie wiem, czy taki sposób reklamowania iPhone jest odgórnie narzucony, jednak faktem pozostaje, że odwrócenie iPhona "do góry nogami" nie przyciąga w ogóle uwagi - szczególnie klientów, którzy widza to urządzenie pierwszy raz w życiu. A może to po prostu źle przyklejona naklejka.. ?



Swoją droga a'propos iPhone. Wiarygodne źródła donoszą, że mimo wielkiego zainteresowania klientów sieci Era, jak i Orange, samych terminali będzie tylko kilka tysięcy. Nie wiem co na to 40 tys. chętnych na ten telefon, jednak przypuszczam, że nie będą oni zadowoleni. Wg. mnie w ciągu pierwszego dnia sprzedaży rozejdzie się większość, jeśli nie wszystkie iPhony.

W sieci Era będzie ich podobno 2 tys. szt. z czego polowa pójdzie do pracowników. Co więcej - wysoce prawdopodobne, że oferta cenowa zaprezentowana na stronach Ery nie jest jeszcze ostateczna. W przypadku, gdy Orange wprowadzi iPhone w bardziej korzystnej ofercie, w dniu premiery w Polsce (22 sierpnia) Era może zaprezentować zupełnie inne cenniki.