Brytyjski operator O2, który do niedawna mail wyłączność na sprzedaż telefonu Apple iPhone na terenie Wielkiej Brytanii zmuszony będzie w tym roku do miliardowych inwestycji w swoją sieć i jej wydajność.
Wszystko przez eksplozję użytkowników mobilnego internetu, którzy za pomocą smartphone'ów (głównie iPhone) pobierali aplikacje dla swoich telefonów. Ilość przesyłanych danych wzrosła do tego stopnia, że wielokrotnie zdarzały się sytuację gdy przeciążona sieć odmawiała posłuszeństwa uniemożliwiając nawet wykonywanie połączeń.
Za iPhoneBlog.pl
Jaki ma to związek z polskimi sieciami komórkowymi? Bardzo duży. Nasi operatorzy bardzo aktywnie promują mobilny internet. Nowy - 2010 - rok został przez analityków obwołany "rokiem mobilnego internetu".
Myślę, że za rok będziemy czytać o zatykających się polskich sieciach, o kłopotach z połączeniami, wydajnością. Zwiększająca się liczba urządzeń korzystających z mobilnego internetu nieuchronnie doprowadzi do kłopotów. Póki co operatorzy stosują jeszcze zaporowe ceny na korzystanie z mobilnego internetu, np. w telefonie. Nasze społeczeństwo nie jest też jeszcze aż tak uzależnione od mobilnego surfowania.
Wydaje się jednak, że nasi operatorzy mają jeszcze bardzo dużo pracy zanim sieci staną się wydajne na miarę bieżących potrzeb.
05 stycznia 2010
08 października 2009
Problemy z modemem Huawei e220 pod Windows 7
Od jakiegoś czasu jestem użytkownikiem Windows 7. Chwalę sobie system, jak i chwaliłem sobie Vistę. Nigdy nie miałem z tymi systemami problemów w przeciwieństwie do wielu ludzi. Wszystko jest kwestią konfiguracji ;)
Mój post dotyczy jednak problemów z działaniem e220 i e230 pod Windowsem 7. Po zainstalowaniu systemu oraz sterowników modemy nie wykrywały sieci. Rozwiązanie udało mi się znaleźć po dłuższych poszukiwaniach.
Konieczna jest aktualizacja firmware e220 po instalacji nowego oprogramowania problemy z e220 i e230 zniknęły. Zainteresowanych odsyłam do strony Playmobile.pl, sekcji FAQ - Modemy - pkt 5.
Lub skorzystania z bezpośrednich linków:
- oprogramowanie
- instrukcja aktualizacji (pdf)
Sam proces aktualizacji przebiega bezproblemowo. Wystarczy uruchomić pobrany plik, podłączyć modem i czekać. Aktualizacja pomaga podobno również w przypadku problemów z wysyłaniem wiadomości SMS przez program obsługujący modem.
[UPDATE]
Sterowniki można pobrać również z tej strony: http://www.playmobile.pl/pl/internet/prezentacja/index.html
Znajdziecie tam aktualizacje do innych modemów, które były sprzedawane w sieci Play.
Dodam jeszcze, że na chwilę obecną pod Win 7 z tych modemów, jakie udało mi się przetestować działa jedynie Huawei e220. Wersja e230 oraz modem Samsung SGH-Z810 nie są rozpoznawane przez system mimo aktualizacji sterowników. Przy chwili czasu sprawdzę jeszcze modem Toshiba G450 i opisze napiszę jak sytuacja wygląda w tym przypadku.
Mój post dotyczy jednak problemów z działaniem e220 i e230 pod Windowsem 7. Po zainstalowaniu systemu oraz sterowników modemy nie wykrywały sieci. Rozwiązanie udało mi się znaleźć po dłuższych poszukiwaniach.
Konieczna jest aktualizacja firmware e220 po instalacji nowego oprogramowania problemy z e220 i e230 zniknęły. Zainteresowanych odsyłam do strony Playmobile.pl, sekcji FAQ - Modemy - pkt 5.
Lub skorzystania z bezpośrednich linków:
- oprogramowanie
- instrukcja aktualizacji (pdf)
Sam proces aktualizacji przebiega bezproblemowo. Wystarczy uruchomić pobrany plik, podłączyć modem i czekać. Aktualizacja pomaga podobno również w przypadku problemów z wysyłaniem wiadomości SMS przez program obsługujący modem.
[UPDATE]
Sterowniki można pobrać również z tej strony: http://www.playmobile.pl/pl/internet/prezentacja/index.html
Znajdziecie tam aktualizacje do innych modemów, które były sprzedawane w sieci Play.
Dodam jeszcze, że na chwilę obecną pod Win 7 z tych modemów, jakie udało mi się przetestować działa jedynie Huawei e220. Wersja e230 oraz modem Samsung SGH-Z810 nie są rozpoznawane przez system mimo aktualizacji sterowników. Przy chwili czasu sprawdzę jeszcze modem Toshiba G450 i opisze napiszę jak sytuacja wygląda w tym przypadku.
06 października 2009
Blogowe nowości w Grupie TP
Wojtek Jabczyński - Rzecznik Grupy TP bloguje już od dłuższego czasu.
Wygląda na to, że już wkrótce możemy spodziewać się uruchomienia następnych projektów blogowych w Grupie TP.
W przygotowaniu są blogi:
Technologiczny - http://blog.tp.pl/technologiczny/
Sportowy - http://blog.tp.pl/sportowy/
Korporacyjny (?) - http://blog.tp.pl/korporacyjny/
Wygląda na to, że już wkrótce możemy spodziewać się uruchomienia następnych projektów blogowych w Grupie TP.
W przygotowaniu są blogi:
Technologiczny - http://blog.tp.pl/technologiczny/
Sportowy - http://blog.tp.pl/sportowy/
Korporacyjny (?) - http://blog.tp.pl/korporacyjny/
03 czerwca 2009
Zatrzymaj klienta w Plusie - dostaniesz nagrodę
Zamieszczam obrazy regulaminu konkursu dla pracowników salonów sieci Plus. Im mniej przyjętych rezygnacji z usług sieci, tym większe prawdopodobieństwo "wygranej".
Mogę sobie wyobracić, jak pracownicy salonów chcąc zatrzymać możliwie dużą liczbę klientów uciekają się do przeróżnych mniej, lub bardziej uczciwych "sztuczek". Lektura komentarzy pod artykulami nt. zmiany regulaminu w sieci Plus na łamach branzowych seriwsów telekomunikacyjnych (Telepolis.pl, GsmOnline.pl, PasjaGsm.pl) przedstawia smutny obraz tej rywalizacji między salonami. Klient przychodzi złożyć rezygnację a tu nagle... system odmawia posłuszeństwa, psuje się drukarka itp. itd.
Mogę sobie wyobracić, jak pracownicy salonów chcąc zatrzymać możliwie dużą liczbę klientów uciekają się do przeróżnych mniej, lub bardziej uczciwych "sztuczek". Lektura komentarzy pod artykulami nt. zmiany regulaminu w sieci Plus na łamach branzowych seriwsów telekomunikacyjnych (Telepolis.pl, GsmOnline.pl, PasjaGsm.pl) przedstawia smutny obraz tej rywalizacji między salonami. Klient przychodzi złożyć rezygnację a tu nagle... system odmawia posłuszeństwa, psuje się drukarka itp. itd.
Zdjęcia pochodzą ze strony www.licencjanazatrzymywanie.pl
30 maja 2009
Zmiana regulaminu sieci Plus i tajemnicza kampania informacyjna
W sieci pojawił się serwis internetowy informujący o możliwości rozwiązania umowy z siecią Plus.
Co dziwne serwis dostępny jest pod jedenastoma domenami nawiazującymi tematycznie do możliwości rezygnacji z usług Plusa bez konsekwencji.
ByeByePlus.pl
OdchodzeZplusa.pl
OdejdzZplusa.pl
WolniOdPlusa.pl
WolnyOdPlusa.pl
ZegnajPlus.pl
ZmienOpa.pl
zPlusaDoEry.pl
zPlusaDoOrange.pl
zPlusaDoPlay.pl
Strona została przygotowana w sposób humorystyczny i zabawny, czego przykładem jest jedenasta domena HastaLaVIsta.pl :)
Co dziwne autor strony nie namawia wprost do rezygnacji z usług Plusa.
Ciekawy jestem, jaki będzie wynik tej tajemniczej akcji i jak długo temat będzie podsycany dyskusjami w branzowych serwisach informacyjnych (np. GsmOnline.pl) ?
Co dziwne serwis dostępny jest pod jedenastoma domenami nawiazującymi tematycznie do możliwości rezygnacji z usług Plusa bez konsekwencji.
ByeByePlus.pl
OdchodzeZplusa.pl
OdejdzZplusa.pl
WolniOdPlusa.pl
WolnyOdPlusa.pl
ZegnajPlus.pl
ZmienOpa.pl
zPlusaDoEry.pl
zPlusaDoOrange.pl
zPlusaDoPlay.pl
Strona została przygotowana w sposób humorystyczny i zabawny, czego przykładem jest jedenasta domena HastaLaVIsta.pl :)
Co dziwne autor strony nie namawia wprost do rezygnacji z usług Plusa.
Ciekawy jestem, jaki będzie wynik tej tajemniczej akcji i jak długo temat będzie podsycany dyskusjami w branzowych serwisach informacyjnych (np. GsmOnline.pl) ?
03 marca 2009
Play Fresh - skutek i wynik globalnego kryzysu? [UPDATE]
W czwartek operator P4 przedstawi nową markę dla usług pre-paid Play Fresh. Podstawowa stawka na połączenia do wszystkich sieci wynosić będzie 29 groszy za minutę. Ceny sms, mms nie są jeszcze oficjalnie znane - tu jednak nie będzie rewolucji. Spadną również ceny transmisji danych i zbliżą się do "normalności'. Bardzo dużą dogodnością dla klientów będzie ważność konta, która przy każdym doładowaniu będzie przedłużana o rok (na połączenia wychodzące). Wbrew pojawiającym się przypuszczeniom stawka ta będzie dotyczyć wszystkich klientów pre-paid sieci Play a nie tylko tych zalogowanych do sieci macierzystej. Ponadto przejście do nowej oferty będzie możliwe dla obecnych klientów za pomoca krótkiego kodu USSD.
Mogłoby się wydawać, że w interesie wyższych przychodów Play nie powinien tak agresywnie obniżać cen. Z punktu widzenia firmy wydaje się to mało opłacalne. A jednak - jest to bardzo dobry ruch z korzyścią dla samego operatora, jak i dla klientów. W dobie globalnego kryzysu minimalizowanie kosztów staje się poważnym wyzwaniem. Nie tylko my - konsumenci musimy oszczędzać ale również wielkie firmy.
Tu właśnie pojawia się "rozwiązanie" - Play Fresh.
Z punktu widzenia P4 ruch polegający na obniżeniu stawki za minutę połączenia w ofercie pre-paid ma wiele przyczyn: nadal asymetryczne stawki MTR, coraz większy odsetek ruchu sieciowego generowany jest poprzez nadajniki operatora (mniejsze koszty związane z roamingiem krajowym), oraz - co najważniejsze - niskie "koszty" wprowadzenia takiej usługi. Przypomnę - w przypadku oferty pre-paid operator nie inwestuje tak wiele, jak w przypadku oferty abonamentowej. Jedyne wydatki związane są z promocją (agresywna kampania reklamowa rusza w połowie marca). Nie ma konieczności dotowania telefonów. Przy obecnym kursie złotówki ma to bardzo duże znaczenie.
Tym samym - operator wprowadza łatwo dostępne usługi przy minimalnej inwestycji.
Z punktu widzenia klientów:
Obniżenie sobie ceny minuty o ok 50 proc. skutkuje teoretycznym spadkiem wydatków na telefon komórkowy również o 50 proc. Mówię teoretycznie, ponieważ bardziej prawdopodobnym scenariuszem w tym wypadku jest zwiększenie intensywności korzystanie z telefonu.
Suma summarum korzystają wszyscy. Cieszę się, że choć jeden operator w Polsce działa pro-konsumencko. Od jakiegoś czasu przykładam większa wagę do informacji nt. sieci Play, niż pozostałych operatorów, gdyż wiem, że newsy z Orange, Plusa czy Ery niczym mnie nie zaskoczą.
Na koniec dodam, że informacje, które już krążą po sieci nt. oferty Play Fresh nie są kompletne. Operator szykuje również bardzo korzystną promocję związaną z doładowaniami konta. O tym dowiecie się jednak w czwartek w czasie konferencji prasowej, która rozpocznie się ok 10.30.
UPDATE
Poniżej wiosenne logo nowej oferty Play Fresh:
Mogłoby się wydawać, że w interesie wyższych przychodów Play nie powinien tak agresywnie obniżać cen. Z punktu widzenia firmy wydaje się to mało opłacalne. A jednak - jest to bardzo dobry ruch z korzyścią dla samego operatora, jak i dla klientów. W dobie globalnego kryzysu minimalizowanie kosztów staje się poważnym wyzwaniem. Nie tylko my - konsumenci musimy oszczędzać ale również wielkie firmy.
Tu właśnie pojawia się "rozwiązanie" - Play Fresh.
Z punktu widzenia P4 ruch polegający na obniżeniu stawki za minutę połączenia w ofercie pre-paid ma wiele przyczyn: nadal asymetryczne stawki MTR, coraz większy odsetek ruchu sieciowego generowany jest poprzez nadajniki operatora (mniejsze koszty związane z roamingiem krajowym), oraz - co najważniejsze - niskie "koszty" wprowadzenia takiej usługi. Przypomnę - w przypadku oferty pre-paid operator nie inwestuje tak wiele, jak w przypadku oferty abonamentowej. Jedyne wydatki związane są z promocją (agresywna kampania reklamowa rusza w połowie marca). Nie ma konieczności dotowania telefonów. Przy obecnym kursie złotówki ma to bardzo duże znaczenie.
Tym samym - operator wprowadza łatwo dostępne usługi przy minimalnej inwestycji.
Z punktu widzenia klientów:
Obniżenie sobie ceny minuty o ok 50 proc. skutkuje teoretycznym spadkiem wydatków na telefon komórkowy również o 50 proc. Mówię teoretycznie, ponieważ bardziej prawdopodobnym scenariuszem w tym wypadku jest zwiększenie intensywności korzystanie z telefonu.
Suma summarum korzystają wszyscy. Cieszę się, że choć jeden operator w Polsce działa pro-konsumencko. Od jakiegoś czasu przykładam większa wagę do informacji nt. sieci Play, niż pozostałych operatorów, gdyż wiem, że newsy z Orange, Plusa czy Ery niczym mnie nie zaskoczą.
Na koniec dodam, że informacje, które już krążą po sieci nt. oferty Play Fresh nie są kompletne. Operator szykuje również bardzo korzystną promocję związaną z doładowaniami konta. O tym dowiecie się jednak w czwartek w czasie konferencji prasowej, która rozpocznie się ok 10.30.
UPDATE
Poniżej wiosenne logo nowej oferty Play Fresh:
Tagi:
era,
oragne,
p4,
Play,
Play Fresh,
Playmobile,
Plus
19 lutego 2009
Czy P4 powinno kupić sieć Mobilking?
Moim zdaniem TAK.
Niestety moje zdanie nie jest oparte na dostatecznej ilości informacji. Nie mniej jednak warto zastanowić się, jakie sa plusy i minusy ew. transakcji.
Do plusów należy zaliczyć przede wszystkim dość szybki sposób na pozyskanie 150 tys. klientów (wg. ostatnich danych tyle wlaśnie aktywnych klientów ma Mobilking). Marka jest dobrze znana, dobrze wypozycjonowana. Kampanie reklamowe sieci Mobilking byly dość szokujące, co w pewnym stopniu pasuje również do kampanii sieci Play.
Kolejna rzecz, o kórej warto wspomnieć to fakt, że Play bardzo szybko rozbudowuje swoją infrastrukturę sieciową. Do ok 2 tys. nadajników 3G podłączono ostatnio ok 500 nadajnków GSM. Co w przypadku przejęcia sieci Mobilking zaowocuje spadkiem kosztów jej funkcjonowania (w chwili obecnej sieć Mobilking funkcjonuje, jako MVNO na infrastrukturze PTC).
Wsparcie korporacyjne i finansowe z pewnością pomogłoby Mobilkingowi w dalszym rozwoju. Nisza, w której odnalazł się operator ma wg. mnie bardzo duży potencjał.
Dlaczego P4 nie powinno przejmować sieci Mobilking? To pytanie jest przede wszystkim uzależnione od wyników finansowych i potencjału dochodowego operatora dla "prawdziwych facetów". Wg. szacunków generuje on od 0,5 mln - 1 mln przychodów. Nie jest to wiele, jednak uważam, że w przypadku przejęcia przez P4 przychody te mogłyby wzrosnąć wraz z jednoczesnym spadkiem kosztów. Poza tym wiele zależy od wizji rozwoju sieci Play w oczach jej obecnego kierownictwa. Jeśli w planach jest albo było kiedykolwiek utworzenie jakiejś submarki to oferta sprzedaży Mobilkinga może dobrze uzupełnić portfolio marek spólki P4.
Warto się zastanowić, na ile obecny właściciel wycenia sieć Mobilking? Tego oczywiście nie wiadomo ale biorąc pod uwagę średnie koszty pozyskania klienta uważam, że cena nie powinna przekroczyć 2 mln zł.
Tak, czy inaczej najwazniejsza jest w tym przypadku analiza finansowa. Myślę, że managerowie P4 podejmą właściwą decyzję w tej sprawie. Jeśli nie P4 to z pewnością inny duży operator zdecyduje się na przejęcie Mobilkinga.
Niestety moje zdanie nie jest oparte na dostatecznej ilości informacji. Nie mniej jednak warto zastanowić się, jakie sa plusy i minusy ew. transakcji.
Do plusów należy zaliczyć przede wszystkim dość szybki sposób na pozyskanie 150 tys. klientów (wg. ostatnich danych tyle wlaśnie aktywnych klientów ma Mobilking). Marka jest dobrze znana, dobrze wypozycjonowana. Kampanie reklamowe sieci Mobilking byly dość szokujące, co w pewnym stopniu pasuje również do kampanii sieci Play.
Kolejna rzecz, o kórej warto wspomnieć to fakt, że Play bardzo szybko rozbudowuje swoją infrastrukturę sieciową. Do ok 2 tys. nadajników 3G podłączono ostatnio ok 500 nadajnków GSM. Co w przypadku przejęcia sieci Mobilking zaowocuje spadkiem kosztów jej funkcjonowania (w chwili obecnej sieć Mobilking funkcjonuje, jako MVNO na infrastrukturze PTC).
Wsparcie korporacyjne i finansowe z pewnością pomogłoby Mobilkingowi w dalszym rozwoju. Nisza, w której odnalazł się operator ma wg. mnie bardzo duży potencjał.
Dlaczego P4 nie powinno przejmować sieci Mobilking? To pytanie jest przede wszystkim uzależnione od wyników finansowych i potencjału dochodowego operatora dla "prawdziwych facetów". Wg. szacunków generuje on od 0,5 mln - 1 mln przychodów. Nie jest to wiele, jednak uważam, że w przypadku przejęcia przez P4 przychody te mogłyby wzrosnąć wraz z jednoczesnym spadkiem kosztów. Poza tym wiele zależy od wizji rozwoju sieci Play w oczach jej obecnego kierownictwa. Jeśli w planach jest albo było kiedykolwiek utworzenie jakiejś submarki to oferta sprzedaży Mobilkinga może dobrze uzupełnić portfolio marek spólki P4.
Warto się zastanowić, na ile obecny właściciel wycenia sieć Mobilking? Tego oczywiście nie wiadomo ale biorąc pod uwagę średnie koszty pozyskania klienta uważam, że cena nie powinna przekroczyć 2 mln zł.
Tak, czy inaczej najwazniejsza jest w tym przypadku analiza finansowa. Myślę, że managerowie P4 podejmą właściwą decyzję w tej sprawie. Jeśli nie P4 to z pewnością inny duży operator zdecyduje się na przejęcie Mobilkinga.
Mobile World Congress - Barcelona 2009
Kończy się kongres telekomunikacyjny w Barcelonie. Trzeba przyznać, że producenci terminali bardzo postarali się w tym roku. Jest kilka nowych Nokii, świetne Samsungi i parę innych ciekawostek, jak nowy telefon z systemem Android - wg. mnie znacznie ładniejszy, niż G1. Ciekawostkę zaprezentowała również Toshiba oraz SonyEricsson (telefony z aparatem 12 Megapikseli).
W sprawie szczegółów odsyłam na strony serwisów telekomunikacyjnych, np. PasjaGSM . Ponadto Rzecznik sieci Play przeprowadził wideo relację z kongresu, do obejrzenia której również serdecznie zapraszam.
W sprawie szczegółów odsyłam na strony serwisów telekomunikacyjnych, np. PasjaGSM . Ponadto Rzecznik sieci Play przeprowadził wideo relację z kongresu, do obejrzenia której również serdecznie zapraszam.
Tagi:
Barcelona,
Mobile World Congress
24 września 2008
Polskie strony w wersji dla iPhone
Od kilku tygodni jestem szczęśliwym posiadaczem iPhone 3G zakupionego w jednej z polskich sieci. Naprawdę dużą frajdę sprawia mi korzystanie z internetu za pośrednictwem tego urządzenia. Trzeba przyznać, że określenie "mobilny internet" nabiera zupełnie innego znaczenia dzięki telefonowi od Apple.
Spośród stron, jakie przeglądam, niektóre przybierają kształty specjalnie dedykowane do iPhone'a. Na przykład od kilunstu tygodni z powodzeniem działa iPhonowa wersja serwisu Media2.pl. Dziś zauważyłem, że równiez Onet.pl i jego mobilna wersja "lajt" wzbogaciła się o obsługę telefonu spod znaku nadgryzionego jabłka. Poniżej kilka screenów.
Spośród stron, jakie przeglądam, niektóre przybierają kształty specjalnie dedykowane do iPhone'a. Na przykład od kilunstu tygodni z powodzeniem działa iPhonowa wersja serwisu Media2.pl. Dziś zauważyłem, że równiez Onet.pl i jego mobilna wersja "lajt" wzbogaciła się o obsługę telefonu spod znaku nadgryzionego jabłka. Poniżej kilka screenów.
Lajt.Onet.pl
Media2.pl
22 sierpnia 2008
Premiera iPhone w Polsce
Dziś, w dniu premiery iPhone 3G w Polsce, udałem się do trzech salonów zaraz po wybiciu magicznej północy.
W pierwszym salonie Orange, tuż po otwarciu salonu znalazło się około 5 zainteresowanych klientów. Trzech od razu zabrało się do ataku na stanowiska doradców.
W drugim salonie Orange parę minut później klientów było około 10. Jeden z pierwszych szczęśliwych nabywców iPhone'a zapytany, co skłoniło go do nawbycia tegoż urządzenia odparł - to był impuls.
Prawdopodobnie podobny impuls skłonił osoby przed salonem sieci Era do realizacji swojej najważniejszej potrzeby czyli zakupu cudownego jabłuszka w barwach niebieskiego operatora. Niestety.. osoby, które tego dokonały ulotniły się w niewyjaśnionych okolicznościach. Będąc około 1.10 w salonie Ery byłem jedną z dwóch osoób poza pracownikowi, zainteresowaną iPhonem.
Dodam jeszcze, ze cała procedura aktywacji, podpisywania umowy, prezentacji urządzenia trwa około 25 minut.
Z ciekawostek. Telefon zakupiony w Erze po cenie katalogowej ma założonego sim-locka na rzeczoną sieć. Uprzejmy doradca zapewnił mnie, że zgodnie z regulaminem mam prawo żądać usunięcia sim-locka przez operatora. Niestety, ponieważ Apple nie udostępnia platformy do tej operacji musiałbym czekać miesiąc albo i dłużej.
W obydwu salonach pracownicy gwarantowali mi, że w razie mojego zainteresowania, telefony powinny być na magazynie jeszcze przynajmniej kilka dni.
Poniżej kilka fotek z salonu Orange.
W pierwszym salonie Orange, tuż po otwarciu salonu znalazło się około 5 zainteresowanych klientów. Trzech od razu zabrało się do ataku na stanowiska doradców.
W drugim salonie Orange parę minut później klientów było około 10. Jeden z pierwszych szczęśliwych nabywców iPhone'a zapytany, co skłoniło go do nawbycia tegoż urządzenia odparł - to był impuls.
Prawdopodobnie podobny impuls skłonił osoby przed salonem sieci Era do realizacji swojej najważniejszej potrzeby czyli zakupu cudownego jabłuszka w barwach niebieskiego operatora. Niestety.. osoby, które tego dokonały ulotniły się w niewyjaśnionych okolicznościach. Będąc około 1.10 w salonie Ery byłem jedną z dwóch osoób poza pracownikowi, zainteresowaną iPhonem.
Dodam jeszcze, ze cała procedura aktywacji, podpisywania umowy, prezentacji urządzenia trwa około 25 minut.
Z ciekawostek. Telefon zakupiony w Erze po cenie katalogowej ma założonego sim-locka na rzeczoną sieć. Uprzejmy doradca zapewnił mnie, że zgodnie z regulaminem mam prawo żądać usunięcia sim-locka przez operatora. Niestety, ponieważ Apple nie udostępnia platformy do tej operacji musiałbym czekać miesiąc albo i dłużej.
W obydwu salonach pracownicy gwarantowali mi, że w razie mojego zainteresowania, telefony powinny być na magazynie jeszcze przynajmniej kilka dni.
Poniżej kilka fotek z salonu Orange.
Subskrybuj:
Posty (Atom)