Wczorajsza prezentacja iPhone 3G wzbudziła dużo emocji. Doczekaliśmy się szybkiej transmisji danych (UMTS/HSDPA) oraz GPS. Szczególny zachwyt budzi cena 199$ (8GB) i 299$ za wersję 16 GB.
Niestety w całej beczce miodu jest też kilka łyżek dziegciu...
1\ Mimo obsługi 3G, iPhone nie ma wbudowanej kamerki do wideo-rozmów. Ten brak można przeżyć. Myślę, że mało kto korzysta z tej funkcjonalności.
2\ Nadal brak systemowej obsługi wiadomości MMS. Co prawda można doinstalować specjalną (nieautoryzowaną) aplikację do tego, jednak szkoda, ze Apple nie uwzględniło tak podstawowej funkcji.
3\ iPhone będzie można kupić TYLKO I WYŁĄCZNIE po podpisaniu kontraktu w sieci AT&T na 24 miesiące. W przypadku poprzedniej wersji iPhone brało się z półki, aktywacja abonamentu była przeprowadzana online poprzez iTunes. W chwili obecnej AT&T stosuje taki sam model sprzedaży, jak w przypadku każdego innego, subsydiowanego telefonu.
Oznacza to, że ceny telefonu na rynku wtórnym mogą osiągać kilku krotność ceny sklepowej.
Pozostaje mieć nadzieję, że w Europie modeli sprzedaży będzie kilka. Polska sieć Orange po zapowiedzi wprowadzenia iPhone na polski rynek pod koniec 2008 r. oświadczyła, że urządzenie będzie dostępne również bez abonamentu. Należy się jednak spodziewać, że cena samego iPhone bez kontraktu będzie miała charakter zaporowy.
Według oficjalnej strony Apple, w Polsce telefon będzie sprzedawany również w sieci Era.
Więcej o polityce sprzedaży iPhone 3G w sieci AT&T na stronach Gizmodo.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz