Póki nie doczekamy się komercyjnego startu nowej sieci drzwi do salonu firmowego pozostaną zamknięte - nie ulega to wątpliwości. Nie było też żadnej możliwości by podejrzeć ewentualne działania w środku. Zdziwiła mnie tylko wielkość wejścia do sklepu. P4 zapowiadało, że salon sprzedaży w "Złotych Tarasach" będzie największy w Polsce. Niestety wielkość drzwi na to nie wskazuje. Poniżej zdjęcia pierwszego salonu sieci Play.
Pewną ciekawostką jest fakt, że w tej samej alei, nie dalej, jak 20 metrów od salonu sieci Play znajduje się punkt sprzedaży Germanosa :)
PS.
Najnowsze informacje mówią, że start sieci Play zaplanowany jest na 9 marca. Od tego momentu w salonach firmowych operatora będzie można zawrzeć umowę. Dystrybucja produktów i usług P4 w sieci Germanos rozpocznie się najpóźniej w pierwszych dniach maja.
UPDATE
Zapewne większość z Was zauważyła, że nad rzekomym salonem sieci Play w CH Złote Tarasy wisi napis "Wyjście Ewakuacyjne"? Rzeczywiście jest to dość dziwna sprawa.. Według rozkładu sklepów zamieszczonego na stronie "Złotych Tarasów" powierzchnia handlowa wynajęta przez Project4 mieści się.. w zupełnie innym miejscu! Numer lokalu to 080, pomiędzy sklepami INGLOT i VAGABOND. Najdziwniejszy jest fakt, że w tym miejscu w ogóle nie ma sklepu a ściana, która tam stoi w ogóle nie wskazuje, że jakikolwiek sklep ma się w tym miejscu później znajdować. Co więcej - według mapy, w miejscu, gdzie znajdują się szklane drzwi z logo sieci Play znajduje się rzeczywiście wyjście ewakuacyjne prowadzące na zaplecza sklepów.
Poniżej zdjęcia i screeny ze strony "Złotych Tarasów". Numerem "1" oznaczone jest miejsce, gdzie znajdują się drzwi z logo sieci Play. Dwójka to zdjęcie miejsca, gdzie powinien mieścić się sklep z numerem 080.
To co rzuciło mi się w oczy - drzwi są jakieś dziwne, za szerokie. A nad samymi jest oznaczenie wyjścia awaryjnego! Więc może to jednak nie salon :-)
OdpowiedzUsuńSzerloku gratuluje dochodzenia. Tylko o co cala sprawa. Jak nie bedzie w tym miejscu to bedzie w innym; co to zmienia?
OdpowiedzUsuńNie chodzi o to, ze jest to jakas sprawa tylko, ze dziwnie to wyglada :)
OdpowiedzUsuńtest test
OdpowiedzUsuń