Potwierdzają się moje informacje sprzed kilku tygodni. Od września Telekomunikacja Polska wprowadzi videostradę w innych miastach: Poznaniu, Krakowie, Gdańsku, Wrocławiu i Katowicach. Październik przyniesie z kolei następną długo oczekiwaną usługę, czyli wideo na żądanie.
Pełen komunikat w tej sprawie na stronach biura prasowego grupy TP.
31 sierpnia 2006
Nokia N80 w promocji urodzinowej sieci Era za 10 zł
Takich właśnie rewelacji dostarcza serwis gsm.biz.pl. Co więcej - 10 zł jest to cena telefonu w tańszych abonamentach! Informacje te są dla mnie wysoce mało prawdopodobne. Być może jednak polskie sieci komórkowe wreszcie zaczną walczyć o klientów kusząc ich tanimi i dobrymi aparatami. Spowoduje to również wzrost zainteresowania usługami multimedialnymi, jak wideo-rozmowa lub telewizja w komórce. W końcu P4 już nadchodzi.. ;)
Postanowiłem podzielić się opinią na temat Nokii N80, ponieważ przez blisko miesiąc miałem okazję testować ten właśnie model. Dziś część pierwsza - menu i przeglądarka internetowa. Opis telefonu zaczynam od najbardziej ciekawych jego cech, a "internet brołser" zdecydowanie do nich należy ;)
Przeglądarka internetowa to wielki krok naprzód w dziedzinie przeglądania internetu z komórki. Bez problemu wyświetla ona normalne strony oraz wykonuje kody javascript (np. wyświetla reklamy AdSense).
Bardzo praktyczna jest również nawigacja. W "klikaniu" pomaga nam kursor strzałki znany z ekranu komputera - sterowanie nim odbywa się za pomocą dżojstika pod wyświetlaczem telefonu. Pomiędzy poprzednimi/następnymi stronami przemieszczamy się łatwo dzięki podglądowi.
Przeglądarka jest jednym z mocniejszych atutów tego telefonu. Prawdopodobnie głównie dlatego, że jest oparta na silniku AppleWebKit. Zapraszam do zapoznania się z galerią zrzutów ekranowych:
Trzeba przyznać, że menu telefonu jest całkiem.. ładne :) Przyjemne dla oka kolory i wzory ikonek:
Używanie tego telefonu sprawiło mi wiele frajdy. Trzeba przyznać, że jest to jeden z najlepiej obecnie wyposażonych telefonów na rynku. Aparat 3 megapiksele, UMTS, Wi-Fi, radio, slot kart pamięci, odtwarzacz multimediów.. mnóstwo tego. Osobną rzczą jest jakość wykonania. Telefon "upchnięty" w obudowę typu slider, która pod łduższym użytkowaniu zaczyna trzeszczeć.
Mam nadzieję, że informacje podane na stronie gsm.biz.pl się sprawdzą i telefony tego typu staną się codziennością. Większa ilość N80 na rynku spowoduje spadek cen innych-podobnych terminali. Może w końcu wideo-rozmowy staną się powszechne..? :)
Postanowiłem podzielić się opinią na temat Nokii N80, ponieważ przez blisko miesiąc miałem okazję testować ten właśnie model. Dziś część pierwsza - menu i przeglądarka internetowa. Opis telefonu zaczynam od najbardziej ciekawych jego cech, a "internet brołser" zdecydowanie do nich należy ;)
Przeglądarka internetowa to wielki krok naprzód w dziedzinie przeglądania internetu z komórki. Bez problemu wyświetla ona normalne strony oraz wykonuje kody javascript (np. wyświetla reklamy AdSense).
Bardzo praktyczna jest również nawigacja. W "klikaniu" pomaga nam kursor strzałki znany z ekranu komputera - sterowanie nim odbywa się za pomocą dżojstika pod wyświetlaczem telefonu. Pomiędzy poprzednimi/następnymi stronami przemieszczamy się łatwo dzięki podglądowi.
Przeglądarka jest jednym z mocniejszych atutów tego telefonu. Prawdopodobnie głównie dlatego, że jest oparta na silniku AppleWebKit. Zapraszam do zapoznania się z galerią zrzutów ekranowych:
Trzeba przyznać, że menu telefonu jest całkiem.. ładne :) Przyjemne dla oka kolory i wzory ikonek:
Używanie tego telefonu sprawiło mi wiele frajdy. Trzeba przyznać, że jest to jeden z najlepiej obecnie wyposażonych telefonów na rynku. Aparat 3 megapiksele, UMTS, Wi-Fi, radio, slot kart pamięci, odtwarzacz multimediów.. mnóstwo tego. Osobną rzczą jest jakość wykonania. Telefon "upchnięty" w obudowę typu slider, która pod łduższym użytkowaniu zaczyna trzeszczeć.
Mam nadzieję, że informacje podane na stronie gsm.biz.pl się sprawdzą i telefony tego typu staną się codziennością. Większa ilość N80 na rynku spowoduje spadek cen innych-podobnych terminali. Może w końcu wideo-rozmowy staną się powszechne..? :)
Częstotliwości dla P4 przyznane zgodnie z prawem
No i mamy jasność. Okazuje się, że nie ma zagrożenia utraty przez P4 licencji na UMTS. Pani Streżyńska narobiła zamieszania :) Postępowanie, które będzie toczyć się przed Naczelnym Sądem Administracyjnym nie będzie dotyczyło P4. Oto oficjalne stanowisko spółki P4:
Zarząd spółki informuje, że sprawy, które zostaną rozpoznane przez Naczelny Sąd Administracyjny 12 września 2006r. nie dotyczą ani rozstrzygnięcia przetargu na częstotliwości UMTS, ani przyznanej P4 w jego wyniku decyzji o rezerwacji tych częstotliwości. W związku z tym jakiekolwiek rozstrzygnięcia w tych sprawach nie będą dotyczyły firmy P4.Sprostowanie dotyczące rewelacji agencji ISB opublikował również Urząd Komunikacji Elektronicznej.
12 września 2006 NSA rozpozna dwie sprawy ze skarg kasacyjnych Polkomtel S.A. i PTC Sp. z o.o. Obie skargi dotyczą wyroków WSA w Warszawie, w których sąd ten utrzymał w mocy jako całkowicie prawidłowe decyzje Prezesa URTiP o odmowie tym spółkom rezerwacji częstotliwości UMTS ze względu na stwierdzony brak dostatecznych zasobów częstotliwości oraz konieczność przeprowadzenia przetargu.
Wiele argumentów przemawia za tym że skargi kasacyjne nie zostaną uwzględnione. Jednakże nawet w razie ich uwzględnienia i nie podzielenia przez NSA wcześniejszego stanowiska WSA w Warszawie oraz Prezesa URTiP, co najwyżej może zostać stwierdzona nieważność decyzji o odmowie rezerwacji częstotliwości UMTS dla tych spółek. Wyrok taki w żadnym przypadku nie będzie powodował ani unieważnienia przetargu UMTS, ani też uchylenia decyzji o rezerwacji tej częstotliwości dla P4 Sp. z o.o., bowiem kwestie te w ogóle nie są przedmiotem tych skarg.
Zarząd spółki P4 stoi na stanowisku, że decyzja dotycząca rezerwacji częstotliwości przyznana P4 jest prawomocna i ostateczna.
30 sierpnia 2006
P4 może stracić licencję na UMTS
Tydzień złych wieści dla nowego operatora P4. Po przesunięciu terminu oficjalnego startu przyszedł czas na komplikacje po-przetargowe.
Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej powiedziała agencji ISB, że istnieje duże ryzyko utraty przez P4 licencji na UMTS. Już 12 września odbędzie się pierwsza rozprawa w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, który może unieważnić przetarg ze względu na błędy proceduralne.
W przypadku unieważnienia przetargu P4 może domagać się wielomilionowych odszkodowań - zwrotu poniesionych nakładów (blisko 200 mln euro) oraz zadośćuczynienia. Kwota, jakiej może domagać sie P4 w przypadku negatywnego wyroku może sięgnąć nawet kilku miliardów złotych. uzasadnione roszczenia ułatwią uzyskanie odszkodowania przed każdym sądem gospodarczym.
W ciągu najbliższych kilku godzin spodziewany jest oficjalny komunikat P4 w tej sprawie.
Inne posty o P4.
Anna Streżyńska, prezes Urzędu Komunikacji Elektronicznej powiedziała agencji ISB, że istnieje duże ryzyko utraty przez P4 licencji na UMTS. Już 12 września odbędzie się pierwsza rozprawa w Naczelnym Sądzie Administracyjnym, który może unieważnić przetarg ze względu na błędy proceduralne.
„Sądy cały czas zgłaszają zastrzeżenia co do procedur przeprowadzanych przez nas przetargów. Istnieje duże ryzyko, że polegnie przetarg na UMTS, w którym uczestniczyło P4.” – powiedziała Streżyńska dziennikarzom.
„W tej chwili dookoła sprawy UMTS jest w sądach 25 postępowań. Kwestionowane jest w zasadzie wszystko, jeśli chodzi o procedurę” – dodała prezes.Nie mogę oprzeć się wrażeniu, że nowy operator co chwilę ma rzucane kłody pod nogi. Wydaje się, że udział w całej sytuacji mogą mieć działający już operatorzy, którzy wykorzystują swoje wpływy w celu opóźnienia startu nowego operatora. Co więcej - dziwne by było, gdyby tego nie robili, gra toczy się przecież o setki tysięcy abonentów i miliardy złotych.
W przypadku unieważnienia przetargu P4 może domagać się wielomilionowych odszkodowań - zwrotu poniesionych nakładów (blisko 200 mln euro) oraz zadośćuczynienia. Kwota, jakiej może domagać sie P4 w przypadku negatywnego wyroku może sięgnąć nawet kilku miliardów złotych. uzasadnione roszczenia ułatwią uzyskanie odszkodowania przed każdym sądem gospodarczym.
W ciągu najbliższych kilku godzin spodziewany jest oficjalny komunikat P4 w tej sprawie.
Inne posty o P4.
29 sierpnia 2006
P4 wystartuje później
Poniedziałkowy wieczór przyniósł smutne wiadomości. Czwarty polski operator P4 zmienił termin planowanego uruchomienia swojej sieci. Do tej pory przedstawiciele P4 zapowiadali komercyjny start przed świętami Bożego Narodzenia. Termin ten przesunął się na pierwszy kwartał 2007 r.
Głównym powodem opóźnienia jest ciągle bardzo skomplikowana i czasochłonna procedura uzyskiwania pozwoleń na budowę masztów radiowych. Operator złożył 846 wniosków o budowę masztów i uzyskał jedynie 36 pozwoleń. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami operatora, żeby cała inwestycja była opłacalna potrzeba minimum 500 stacji bazowych. Nowa sieć nie może opierać się jedynie na infrastrukturze Polkomtela. Im więcej własnych anten tym lepsze warunki cenowe dla klientów.
P4 zapowiada jednak bardzo agresywną walkę o klienta. Ambitne plany przewidują pozyskanie 400 - 500 tys. klientów w 2007 roku.
Oficjalna nazwa sieci nie jest jeszcze znana - Testujemy kilka. Start się opóźnił i wykorzystujemy ten czas na dokładne badania rynku i konsumentów - mówi Bannister.
Informacje za Gazetą Wyborczą.
Opóźnienie nowego operatora to dobra wiadomość dla działających już operatorów. W najbliższych miesiącach możemy spodziewać się bardzo atrakcyjnych ofert ze strony "świętej trójcy". Pierwszy zwiastun walki o klientów pojawił się już wczoraj. Orange wprowadziło promocję, dzięki której za 25 zł/mies. klienci biznesowi będą mogli prowadzić nielimitowane rozmowy w sieci Orange przez 3 lub 6 miesięcy (w zależności od posiadanej taryfy). Plotki głoszą również o nowych ofertach przygotowywanych przez Polską Telefonię Cyfrową. Ich prezentacja ma nastąpić we wrześniu.
Do startu przygotowywują się również operatorzy wirtualni. Przed końcem roku swoje usługi telekomunikacyjne uruchomi Polsat Cyfrowy, MNI, GTS Energis, Tele2 oraz ITI Neovison. Ostatnia spółka zaprezentuje swoją markę prawdopodobnie już we wrzeniu wraz z wprowadzeniem na polski rynek trzeciej platformy telewizji cyfrowej.
Trzeba powiedzieć szczerze - wielka szkoda. Całym sercem kibicuję czwartemu operatorowi w jego przygotowaniach do komercyjnego startu. Moich emocji nie wyzwala szczególny stosunek do firmy, lub ludzi, którzy tam pracują, a jedynie potrzeba konkurencji na rynku i tanich usług. Mam nadzieję, że opóźnienie wpłynie na firmę pozytywnie a zapowiedzi prezesa Bannistera staną się faktem :)
Głównym powodem opóźnienia jest ciągle bardzo skomplikowana i czasochłonna procedura uzyskiwania pozwoleń na budowę masztów radiowych. Operator złożył 846 wniosków o budowę masztów i uzyskał jedynie 36 pozwoleń. Zgodnie z wcześniejszymi zapowiedziami operatora, żeby cała inwestycja była opłacalna potrzeba minimum 500 stacji bazowych. Nowa sieć nie może opierać się jedynie na infrastrukturze Polkomtela. Im więcej własnych anten tym lepsze warunki cenowe dla klientów.
P4 zapowiada jednak bardzo agresywną walkę o klienta. Ambitne plany przewidują pozyskanie 400 - 500 tys. klientów w 2007 roku.
Oficjalna nazwa sieci nie jest jeszcze znana - Testujemy kilka. Start się opóźnił i wykorzystujemy ten czas na dokładne badania rynku i konsumentów - mówi Bannister.
Informacje za Gazetą Wyborczą.
Opóźnienie nowego operatora to dobra wiadomość dla działających już operatorów. W najbliższych miesiącach możemy spodziewać się bardzo atrakcyjnych ofert ze strony "świętej trójcy". Pierwszy zwiastun walki o klientów pojawił się już wczoraj. Orange wprowadziło promocję, dzięki której za 25 zł/mies. klienci biznesowi będą mogli prowadzić nielimitowane rozmowy w sieci Orange przez 3 lub 6 miesięcy (w zależności od posiadanej taryfy). Plotki głoszą również o nowych ofertach przygotowywanych przez Polską Telefonię Cyfrową. Ich prezentacja ma nastąpić we wrześniu.
Do startu przygotowywują się również operatorzy wirtualni. Przed końcem roku swoje usługi telekomunikacyjne uruchomi Polsat Cyfrowy, MNI, GTS Energis, Tele2 oraz ITI Neovison. Ostatnia spółka zaprezentuje swoją markę prawdopodobnie już we wrzeniu wraz z wprowadzeniem na polski rynek trzeciej platformy telewizji cyfrowej.
Trzeba powiedzieć szczerze - wielka szkoda. Całym sercem kibicuję czwartemu operatorowi w jego przygotowaniach do komercyjnego startu. Moich emocji nie wyzwala szczególny stosunek do firmy, lub ludzi, którzy tam pracują, a jedynie potrzeba konkurencji na rynku i tanich usług. Mam nadzieję, że opóźnienie wpłynie na firmę pozytywnie a zapowiedzi prezesa Bannistera staną się faktem :)
Maciej Witucki prezesem TP SA
Z dniem 6 listopada stanowisko prezesa spółki Telekomunikacja Polska obejmie Maciej Witucki - poinformował szef rady nadzorczej TP SA Andrzej Koźmiński.
Nowy prezes spółki zajmuje na razie stanowisko prezesa Lukas Banku. Do wyłonienia odpowiedniego kandydata została wynajęta międzynarodowa firma doradztwa personalnego. Według Koźmińskiego, Maciej Witucki cechuje się bardzo dobrą znajomością rynku masowego.
Główne cele nowego prezesa to poprawa wizerunku operatora wśród klientów oraz polepszenie wyników finansowych spółki.
Firma rozważy też w przyszłości możliwość pośrednictwa w sprzedaży usług finansowych.
Informacje za PAP/Onet.pl
Obserwując doniesienia prasowe na temat Telekomunikacji Polskiej oraz stanowiska prezesa UKE jasno widać polityczną rozgrywkę ekipy rządzącej. Ciężko jednak określić przyczyny takiego postępowania.
27 sierpnia rzecznik rządu Jan Dziedziczak zaprzeczył informacjom dziennika Rzeczpospolita o planowanym odwołaniu Anny Streżyńskiej ze stanowiska prezesa UKE. Sama Pani Prezes mówi, że co dzień słyszy pogłoski o nacisku, jaki polscy operatorzy komórkowi oraz TP SA wywierają na władze w sprawie odwołania jej ze stanowiska.
Nowy prezes spółki zajmuje na razie stanowisko prezesa Lukas Banku. Do wyłonienia odpowiedniego kandydata została wynajęta międzynarodowa firma doradztwa personalnego. Według Koźmińskiego, Maciej Witucki cechuje się bardzo dobrą znajomością rynku masowego.
Główne cele nowego prezesa to poprawa wizerunku operatora wśród klientów oraz polepszenie wyników finansowych spółki.
Firma rozważy też w przyszłości możliwość pośrednictwa w sprzedaży usług finansowych.
Informacje za PAP/Onet.pl
Obserwując doniesienia prasowe na temat Telekomunikacji Polskiej oraz stanowiska prezesa UKE jasno widać polityczną rozgrywkę ekipy rządzącej. Ciężko jednak określić przyczyny takiego postępowania.
27 sierpnia rzecznik rządu Jan Dziedziczak zaprzeczył informacjom dziennika Rzeczpospolita o planowanym odwołaniu Anny Streżyńskiej ze stanowiska prezesa UKE. Sama Pani Prezes mówi, że co dzień słyszy pogłoski o nacisku, jaki polscy operatorzy komórkowi oraz TP SA wywierają na władze w sprawie odwołania jej ze stanowiska.
28 sierpnia 2006
Tele2 łapie nieświadomych klientów
Zdaje się, że Tele2 stosuje "brudne" metody pozyskiwania klientów. Gazeta Wyborcza opisuje sytuację, w której potwierdzenie odbioru przesyłki od operatora na poczcie powoduje automatyczne zawarcie umowy o preselekcję.
Tele2 oczywiście wypiera się takiego sposobu działania. Rzecznik operatora zapewnia, że dokumenty wysyłane są jedynie osobom, z którymi wcześniej prowadzono już rozmowę, oraz które zgodziły się na przesłanie zlecenia preselekcji do podpisu.
Czytelniczka Gazety z Sosnowca zapewnia jednak, że nie rozmawiała wcześniej z nikim, z Tele2. Przed podpisaniem "anonimowej" umowy ostrzegła Czytelniczkę pracownica Poczty Polskiej.
Czy podobnie będzie w przypadku nowej oferty abonamentowej? A może podstępne metody pozyskiwania klientów będą stosowane również, gdy Tele2 wejdzie na rynek jako operator wirtualny (MVNO)? Można przecież wyobrazić sobie sytuację, gdy jeden podpis spowoduje zmianę operatora komórkowego wraz z przeniesieniem numeru. Osobiście przestrzegam wszystkich przed podpisywaniem umów w drzwiach, albo na poczcie. Konsekwencje - choć nie groźne - mogą sprawić nam wiele kłopotów.
Tele2 oczywiście wypiera się takiego sposobu działania. Rzecznik operatora zapewnia, że dokumenty wysyłane są jedynie osobom, z którymi wcześniej prowadzono już rozmowę, oraz które zgodziły się na przesłanie zlecenia preselekcji do podpisu.
Czytelniczka Gazety z Sosnowca zapewnia jednak, że nie rozmawiała wcześniej z nikim, z Tele2. Przed podpisaniem "anonimowej" umowy ostrzegła Czytelniczkę pracownica Poczty Polskiej.
Czy podobnie będzie w przypadku nowej oferty abonamentowej? A może podstępne metody pozyskiwania klientów będą stosowane również, gdy Tele2 wejdzie na rynek jako operator wirtualny (MVNO)? Można przecież wyobrazić sobie sytuację, gdy jeden podpis spowoduje zmianę operatora komórkowego wraz z przeniesieniem numeru. Osobiście przestrzegam wszystkich przed podpisywaniem umów w drzwiach, albo na poczcie. Konsekwencje - choć nie groźne - mogą sprawić nam wiele kłopotów.
26 sierpnia 2006
Komórki zastępują nam zegarek
Z jakich funkcji - poza telefonowaniem i wysyłaniem wiadomości - telefonu komórkowego korzystamy? Aparat, mp3, dyktafon? NIE! Coraz więcej osób, które posiadają komórki rezygnuje z noszenia tradycyjnego zegarka. Trend ten jest tak powszechny, że jego skutki odczuli już producenci czasomierzy. Sprzedaż zegarków w USA spada od 2001 roku. Niesłabnącym popytem cieszą się jedynie ekskluzywne i drogie zegarki, które w wielu kręgach stanowią swoistą wizytówkę właściciela.
Informacja za gazetą Puls Biznesu.
Przypominam sobie czasy, kiedy i ja nie mogłem żyć bez zegara na ręce - przynajmniej tak mi się wydawało do momentu, gdy wyczerpała się bateryjka zasilająca zegarek. Dopiero wtedy zacząłem doceniać telefon, jako czasomierz. Wydaje mi się jednak, że jest to dość niebezpieczne rozwiązanie, gdyż wyciąganie telefonu w wielu sytuacjach może narazić nas na jego utratę w wyniku czynu przestępczego ;) Szczególnie podczas sprawdzania godziny na przystanku w oczekiwaniu na nocny autobus.
Informacja za gazetą Puls Biznesu.
Przypominam sobie czasy, kiedy i ja nie mogłem żyć bez zegara na ręce - przynajmniej tak mi się wydawało do momentu, gdy wyczerpała się bateryjka zasilająca zegarek. Dopiero wtedy zacząłem doceniać telefon, jako czasomierz. Wydaje mi się jednak, że jest to dość niebezpieczne rozwiązanie, gdyż wyciąganie telefonu w wielu sytuacjach może narazić nas na jego utratę w wyniku czynu przestępczego ;) Szczególnie podczas sprawdzania godziny na przystanku w oczekiwaniu na nocny autobus.
Polska w tyle za nowoczesną Europą
Polska przoduje! Oczywiście w negatywnych statystykach..
Mamy najwięcej:
Huraaaa!!! Dlaczego więc polscy operatorzy uważają, że rynek jest doskonale konkurencyjny? Dlaczego tak chwalą się swoimi osiągnięciami? Dlaczego uważają, że swoim poziomem dorównują zachodnim udziałowcom (ew. ich konkurentom)?
Mamy najwięcej:
- gospodarstw domowych bez jakiegokolwiek telefonu, komórkowego czy stacjonarnego (12%)
- tylko 67 proc. gospodarstw domowych jest wyposażonych w przynajmniej jedną komórkę (w UE średnio 80 proc.)
- 46 proc. gospodarstw domowych ma dwa rodzaje telefonów - komórkę i stacjonarny (w UE 61 proc.)
Huraaaa!!! Dlaczego więc polscy operatorzy uważają, że rynek jest doskonale konkurencyjny? Dlaczego tak chwalą się swoimi osiągnięciami? Dlaczego uważają, że swoim poziomem dorównują zachodnim udziałowcom (ew. ich konkurentom)?
Abonament w Tele2 tańszy o 15 proc.
Tele2 zaprezentuje 31 sierpnia swoją ofertę abonamentową. Jest to możliwe dzięki uwolnieniu tzw. pętli lokalnej. Regulator wyznaczył upust hurtowy dla Tele2 w wysokości 46,99%. Tele2 płaci TPSA za każdego abonenta 20,05 dla linii analogowej.
Więcej o WLR dla Tele2 na stronie UKE.
Puls Biznesu podaje, że nowa oferta Tele2 będzie o 15 proc. tańsza niż analogiczne taryfy w TPSA. Oznacza to, że abonament w Tele2 z 60 darmowymi minutami miesięcznie będzie kosztował około 42,5 zł. Zastanawiam się, czy przy tak niewielkiej rocznicy cen komukolwiek będzie się chciało zmieniać operatora? Uwolnienie pętli abonenckiej, to bardzo duży postęp na drodze do demonopolizacji polskiego rynku telekomunikacyjnego, jednak najlepszą drogą do obniżenia cen jest wprowadzenie takich regulacji, które umożliwią operatorom wojnę cenową.
Na dodatek w przypadku, gdy zdecydujemy się na usługę abonamentową Tele2, nie będzie możliwości korzystania z takich usług TPSA, jak Neostrada, co z pewnością odstraszy potencjalnych klientów. Sytuacja taka będzie miała miejsce do momentu, gdy Tele2 nie podpisze z TPSA umowy o bitstream'ie, który pozwoli Tele2 na świadczenie usług dostępu do internetu za pośrednictwem łącz TPSA. Pierwsze takie porozumienie zostało już zawarte przez GTS Energis.
Przydatność wszelkich usług oraz zmian na rynku oceniam przede wszystkim stawiając się w miejscu potencjalnego klienta. Wydaje mi się więc, że szkoda zachodu dla 7,5 zł oszczędności. Wydaje się więc, że powyższa oferta przeznaczona jest jedynie dla osób, które mają wstręt do naszego ukochanego monopolisty i zrobią wszystko, by tylko nie korzystać z jego usług ;)
Więcej o WLR dla Tele2 na stronie UKE.
Puls Biznesu podaje, że nowa oferta Tele2 będzie o 15 proc. tańsza niż analogiczne taryfy w TPSA. Oznacza to, że abonament w Tele2 z 60 darmowymi minutami miesięcznie będzie kosztował około 42,5 zł. Zastanawiam się, czy przy tak niewielkiej rocznicy cen komukolwiek będzie się chciało zmieniać operatora? Uwolnienie pętli abonenckiej, to bardzo duży postęp na drodze do demonopolizacji polskiego rynku telekomunikacyjnego, jednak najlepszą drogą do obniżenia cen jest wprowadzenie takich regulacji, które umożliwią operatorom wojnę cenową.
Na dodatek w przypadku, gdy zdecydujemy się na usługę abonamentową Tele2, nie będzie możliwości korzystania z takich usług TPSA, jak Neostrada, co z pewnością odstraszy potencjalnych klientów. Sytuacja taka będzie miała miejsce do momentu, gdy Tele2 nie podpisze z TPSA umowy o bitstream'ie, który pozwoli Tele2 na świadczenie usług dostępu do internetu za pośrednictwem łącz TPSA. Pierwsze takie porozumienie zostało już zawarte przez GTS Energis.
Przydatność wszelkich usług oraz zmian na rynku oceniam przede wszystkim stawiając się w miejscu potencjalnego klienta. Wydaje mi się więc, że szkoda zachodu dla 7,5 zł oszczędności. Wydaje się więc, że powyższa oferta przeznaczona jest jedynie dla osób, które mają wstręt do naszego ukochanego monopolisty i zrobią wszystko, by tylko nie korzystać z jego usług ;)
24 sierpnia 2006
MNI będzie kolejnym operatorem wirtualnym
MNI Telecom Sp. z o.o. poinformowała o oczekiwanym wkrótce zakończeniu rozmów z Polkotmelem w sprawie uruchomienia usług, jak operator wirtualny. Spółka chce mieć 500 tys. abonentów w ciągu trzech lat od rozpoczęcia działalności. MNI planuje również rozpoczęcie świadczenia usług, jako MVNO w krajach Europy Zachodniej. Głównymi klientami operatora mają być Polacy wyjeżdżający do pracy za granicę.
Informacje za gazetą Puls Biznesu/PAP.
Informacje za gazetą Puls Biznesu/PAP.
Będzie przetarg na GSM 1800
Zakończyły się konsultacje w sprawie wolnych częstotliwości pasma 1800 MHz. Po kilku nieudanych przetargach Prezes UKE postanowił wysłuchać opinii specjalistów oraz podmiotów potencjalnie zainteresowanych rezerwacją ww. częstotliwości.
Stanowiska wobec wolnych częstotliwości i procedur ich przydzielania wyrazili wszyscy operatorzy telefonii komórkowej (poza P4) oraz specjaliści. Opinie PTK Centertel, Polskiej Telefonii Cyfrowej oraz Polkomtela w wyczuwalny sposób podszyte są sugestią o rozdzieleniu wolnych częstotliwości pomiędzy już działających operatorów, co - według nich - będzie miało dodatni wpływ na rynek telekomunikacyjny w Polsce, tzn. umożliwi szerszą współpracę z operatorami wirtualnymi oraz pozwoli na oferowanie usług lepszej jakości.
Najbardziej sensowne rozwiązanie zostało zaproponowane przez dr inż. Jarosława M. Janiszewskiegom, który w swojej opinii zasugerował wykorzystanie wolnego pasma częstotliwości 1800 MHz na potrzeby telefonii trzeciej generacji (UMTS), w konsekwencji czego możliwe byłoby wpuszczenie na rynek jeszcze jednego (piątego) operatora komórkowego.
Stanowiska wobec wolnych częstotliwości i procedur ich przydzielania wyrazili wszyscy operatorzy telefonii komórkowej (poza P4) oraz specjaliści. Opinie PTK Centertel, Polskiej Telefonii Cyfrowej oraz Polkomtela w wyczuwalny sposób podszyte są sugestią o rozdzieleniu wolnych częstotliwości pomiędzy już działających operatorów, co - według nich - będzie miało dodatni wpływ na rynek telekomunikacyjny w Polsce, tzn. umożliwi szerszą współpracę z operatorami wirtualnymi oraz pozwoli na oferowanie usług lepszej jakości.
Najbardziej sensowne rozwiązanie zostało zaproponowane przez dr inż. Jarosława M. Janiszewskiegom, który w swojej opinii zasugerował wykorzystanie wolnego pasma częstotliwości 1800 MHz na potrzeby telefonii trzeciej generacji (UMTS), w konsekwencji czego możliwe byłoby wpuszczenie na rynek jeszcze jednego (piątego) operatora komórkowego.
"Aktualnie pięciu operatorów złożyło wnioski o dokonanie rezerwacji częstotliwości. Łącznie wszystkie wnioski obejmują 227 kanałów, zatem przeprowadzenie przetargu jest obligatoryjne" - czytamy na stronie UKE.Szczegółowe informacje o stanowisku każdego operatora oraz Prezesa Urzędu Komunikacji Elektronicznej na stronie UKE.
22 sierpnia 2006
Aktualizacje dla systemów Symbian na stronie Nokii
Nokia udostępniła stronę internetową, za pośrednictwem której sami możemy dokonać aktualizacji systemu Symbian w naszej komórce. W obecnej chwili aktualizacje dostępne są dla modeli: N70, N72, 6131, 6630, 6680, 6681, 6682.
DT może stracić swoje udziały w PTC
Telenoweli Polskiej Telefonii Cyfrowej ciąg dalszy..
Chyba nie da się ciągnąć tematu bez wyjaśniania szczegółów, opisywania kilku poprzednich wyroków Sądu w Warszawie oraz innych instytucji arbitrażowych z Wiednia i Londynu. Cała sytuacja wokół PTC przypomina mi ciągnący się w nieskończoność serial "Moda na sukces", który doczekał się kilku tysięcy odcinków. Różnica jest taka, że oglądanie serialu można rozpocząć nawet teraz - wiele wątków już się skończyło w ciągle zaczynają się nowe. W przypadku PTC nie ma takiej możliwości.. na łamach gazet ciągle dowiadujemy się o perypetiach czwórki głównych bohaterów: Deutsche Telekom i Elektrimu oraz ich zbuntowanego dziecka Elektrimu Telekomunikacja, wraz ze swoim życiowym partnerem, czyli Vivendi. Ileż trosk, złości, łez i trudu by intryga ciągle się rozwijała.. Gra toczy się w końcu o "rodzinny majątek", czyli operatora wartego kilka miliardów euro!
W ostatnim odcinku niesforna spółka córka (ET) przejmuje prawną kontrolę nad firmą, jednak "rodzice" (Elektrim) "nie uznają" wyroku sądu (żyjemy w końcu w kraju, gdzie sądy nie mają władzy ani mocy prawnej), który wstrzymał swoje orzeczenie o skuteczności wyroku trybunału w Wiedniu na terytorium Polski. Na podstawie tego orzeczenia wiedeńskiego arbitra doszło do zmiany wpisów w KRS i wpisania na miejsce ET przedstawicieli Elektrimu i Deutsche Telekom.
Bardzo to wszczystko skomplikowane.. Jednak w dzisiejszej Gazecie Parkiet pojawiła się ciekawa informacja, według której po wpisaniu Elektrimu Telekomunikacja do KRS, francuskie Vivendi, które kontroluje ET może uznać działania Deutsche Telekom za szkodzące interesom francuskiej firmy. W takiej sytuacji Vivendi będzie miało prawo do wykonania opcji call na udziałach należących do Deutsche Telekom. Oznaczałoby to, że Elektrim Telekomunikacja stałby się właścicielem 93 proc. udziałów PTC - miałby w ręku nie tylko sporne udziały, o które walka toczy się już 7 lat, ale również te akcje, które praktycznie od zawsze są w rękach Deutsche Telekom!
Taki scenariusz gwarantuje m.in. zachowanie marki Era na polskim rynku.
Chyba nie da się ciągnąć tematu bez wyjaśniania szczegółów, opisywania kilku poprzednich wyroków Sądu w Warszawie oraz innych instytucji arbitrażowych z Wiednia i Londynu. Cała sytuacja wokół PTC przypomina mi ciągnący się w nieskończoność serial "Moda na sukces", który doczekał się kilku tysięcy odcinków. Różnica jest taka, że oglądanie serialu można rozpocząć nawet teraz - wiele wątków już się skończyło w ciągle zaczynają się nowe. W przypadku PTC nie ma takiej możliwości.. na łamach gazet ciągle dowiadujemy się o perypetiach czwórki głównych bohaterów: Deutsche Telekom i Elektrimu oraz ich zbuntowanego dziecka Elektrimu Telekomunikacja, wraz ze swoim życiowym partnerem, czyli Vivendi. Ileż trosk, złości, łez i trudu by intryga ciągle się rozwijała.. Gra toczy się w końcu o "rodzinny majątek", czyli operatora wartego kilka miliardów euro!
W ostatnim odcinku niesforna spółka córka (ET) przejmuje prawną kontrolę nad firmą, jednak "rodzice" (Elektrim) "nie uznają" wyroku sądu (żyjemy w końcu w kraju, gdzie sądy nie mają władzy ani mocy prawnej), który wstrzymał swoje orzeczenie o skuteczności wyroku trybunału w Wiedniu na terytorium Polski. Na podstawie tego orzeczenia wiedeńskiego arbitra doszło do zmiany wpisów w KRS i wpisania na miejsce ET przedstawicieli Elektrimu i Deutsche Telekom.
Bardzo to wszczystko skomplikowane.. Jednak w dzisiejszej Gazecie Parkiet pojawiła się ciekawa informacja, według której po wpisaniu Elektrimu Telekomunikacja do KRS, francuskie Vivendi, które kontroluje ET może uznać działania Deutsche Telekom za szkodzące interesom francuskiej firmy. W takiej sytuacji Vivendi będzie miało prawo do wykonania opcji call na udziałach należących do Deutsche Telekom. Oznaczałoby to, że Elektrim Telekomunikacja stałby się właścicielem 93 proc. udziałów PTC - miałby w ręku nie tylko sporne udziały, o które walka toczy się już 7 lat, ale również te akcje, które praktycznie od zawsze są w rękach Deutsche Telekom!
Taki scenariusz gwarantuje m.in. zachowanie marki Era na polskim rynku.
20 sierpnia 2006
Telkomunikacja...chu[..]e..!
Pamiętacie zespół Kury? Mają bardzo indywidualny styli i teksty. Poniżej klip z piosenką na temat telekomunikacyjnego monopolisty ;) TePSy znów telefon wyłączyły mi.. :P
Błąd w tytule posta jest umyślny ;)
Błąd w tytule posta jest umyślny ;)
19 sierpnia 2006
Rabat na abonament za słaby zasięg sieci
Gazeta Fakt opisuje jedną ze swoich udanych czerwcowych interwencji. Pewien abonent sieci Era przez dłuższy czas zgłaszał problemy z zasięgiem operatora w swojej okolicy po tym, jak Orange ustawiło w pobliżu jego domu nadajnik o dużej mocy.
Konsultanci współczuli Panu Zbigniewowi z miejscowości Łask-Kolumna koło Łodzi i zaproponowali 25 proc. zniżkę na abonament. Pan Zbigniew nie był usatysfakcjonowany tą ofertą, ponieważ zasięg był tak słaby, że z telefonu w ogóle nie dało się korzystać.
Zawiedziony abonent postanowił zerwać umowę, gdyż to operator nie wywiązywał się z ustalonych w niej warunków. Interwencja "Faktu" pomogła - operator zerwał umowę, nie obciążając przy tym Pana Zbigniewa kosztami. Abonentowi umożliwiono oczywiście przeniesieni dotychczasowego numeru do innej sieci.
Jaki z tego wniosek? W przypadku jakichkolwiek problemów z zasięgiem należy zwracać się do operatora po zniżkę, lub rezygnować z usług, jeśli to nie pomoże - wzywać "Fakt" na ratunek ;)
Konsultanci współczuli Panu Zbigniewowi z miejscowości Łask-Kolumna koło Łodzi i zaproponowali 25 proc. zniżkę na abonament. Pan Zbigniew nie był usatysfakcjonowany tą ofertą, ponieważ zasięg był tak słaby, że z telefonu w ogóle nie dało się korzystać.
Zawiedziony abonent postanowił zerwać umowę, gdyż to operator nie wywiązywał się z ustalonych w niej warunków. Interwencja "Faktu" pomogła - operator zerwał umowę, nie obciążając przy tym Pana Zbigniewa kosztami. Abonentowi umożliwiono oczywiście przeniesieni dotychczasowego numeru do innej sieci.
Jaki z tego wniosek? W przypadku jakichkolwiek problemów z zasięgiem należy zwracać się do operatora po zniżkę, lub rezygnować z usług, jeśli to nie pomoże - wzywać "Fakt" na ratunek ;)
18 sierpnia 2006
Twarde zasady publikacji - oligopol wśród redakcji?
Jakiś czas temu napisałem - wydawało mi się - dobry tekst (ponad 8,5 tys. znaków) na temat pewnego typu oprogramowania przeznaczonego dla telefonów komórkowych. Zaproponowałem jego publikację jednemu z branżowych czasopism poświęconych telekomunikacji. Materiał był całkiem dobrze przygotowany - wzbogacony o wypowiedzi odpowiednich osób oraz konieczne screeny z ekranów komórek.
Tekst wysłany, więc trzeba czekać...mijał tydzień, potem następny i jeszcze następny. W międzyczasie próbowałem dowiedzieć się czy tekst zostanie opublikowany pisząc maile, SMSy oraz dzwoniąc do odpowiednich osób. W ten właśnie sposób - tydzień po tygodniu - minęły ponad dwa miesiące, gdy powiedziano mi w końcu, że tekst na razie nie zostanie opublikowany. No cóż - myślę sobie - trudno..
Nic by się wielkiego nie stało, gdyby nie fakt, że w miesiącu sierpniu, w KONKURENCYJNYM czasopismie pojawił się tekst na TEN sam temat!
Jasne stało się, że w tej sytuacji mój artykuł musiał zostać przesunięty w najgłębsze zakamarki dysku twardego, ponieważ stał się bezużyteczny.
Od razu zaczęły świtać mi w głowie teorie spiskowe.. czyżby redakcję poczytnych miesięczników o telekomunikacji informowały się nawzajem o planowych tekstach? Odmienna nazwa, ta sama tematyka i różne wydawnictwa - czyżby te cechy nie były wystarczającymi powodami do zdrowej konkurencji? Wygląda to na oligopol - zupełnie jak wśród naszych polskich operatorów komórkowych.. WSTYD Panowie.. wstyd!
Tekst wysłany, więc trzeba czekać...mijał tydzień, potem następny i jeszcze następny. W międzyczasie próbowałem dowiedzieć się czy tekst zostanie opublikowany pisząc maile, SMSy oraz dzwoniąc do odpowiednich osób. W ten właśnie sposób - tydzień po tygodniu - minęły ponad dwa miesiące, gdy powiedziano mi w końcu, że tekst na razie nie zostanie opublikowany. No cóż - myślę sobie - trudno..
Nic by się wielkiego nie stało, gdyby nie fakt, że w miesiącu sierpniu, w KONKURENCYJNYM czasopismie pojawił się tekst na TEN sam temat!
Jasne stało się, że w tej sytuacji mój artykuł musiał zostać przesunięty w najgłębsze zakamarki dysku twardego, ponieważ stał się bezużyteczny.
Od razu zaczęły świtać mi w głowie teorie spiskowe.. czyżby redakcję poczytnych miesięczników o telekomunikacji informowały się nawzajem o planowych tekstach? Odmienna nazwa, ta sama tematyka i różne wydawnictwa - czyżby te cechy nie były wystarczającymi powodami do zdrowej konkurencji? Wygląda to na oligopol - zupełnie jak wśród naszych polskich operatorów komórkowych.. WSTYD Panowie.. wstyd!
O reklamie raz jeszcze...
A'propos ciekwawych i intrygujących reklam.. Zrobienie dobrej reklamy to nie lada sztuka. Mieliśmy przykład chociażby po kampanii sieci Plus, która zatrudniła do swoich reklam kabaret Mumio. Dzięki pełnej swobodzie, jaką otrzymali członkowie kabaretu obserwowaliśmy swoistą fascynację całą kampanią. Trzeba przynać, że była bardzo dobra ;) Zagraniczni operatorzy również starają się jak mogą. Oto i efekty:
Orange:
T-Mobile:
Vodafone:
Jestem pewien, że tego typu reklamy mają znaczący wpływ na postrzeganie marek operatorów komórkowych. Pisałem już, że branża reklamowa liczy na medialną walkę nowych graczy na rynku komórek. Mam nadzieję, że reklamy nas nie zanudzą.. ;)
Jestem pewien, że tego typu reklamy mają znaczący wpływ na postrzeganie marek operatorów komórkowych. Pisałem już, że branża reklamowa liczy na medialną walkę nowych graczy na rynku komórek. Mam nadzieję, że reklamy nas nie zanudzą.. ;)
Laska...!?
Znalazłem w internecie bardzo ciekawe zdjęcie z przełomu lat 1997 i 1998.. komentarz pozostawiam czytelnikom :)
Zdjęcie pochodzi ze strony mobile-internet.org.
Zdjęcie pochodzi ze strony mobile-internet.org.
Nowy wygląd i funkcjonalność bloga!
I tak właśnie zakończyły sie moje eksperymenty ze stylami ;) Na pomoc przyszli programiści Bloggera i wprowadzili wiele nowych layotów do wykorzystania oraz nowe funkcje, jak tagi, lepsze archiwum i parę jeszcze innych. Póki co nie wszystko jeszcze działa jak należy, nie mogę np. dodać kodów javascript do strony. Mam nadzieję, że problem ten zostanie już wkrótce rozwiązany.
Jak podoba się nowa stronka? :)
Jak podoba się nowa stronka? :)
17 sierpnia 2006
Krótki przegląd prasy :)
Czwartek przyniósł sporą ilość informacji na temat telefonii komórkowej. Dzisiejszym liderem pod względem publikacji na mój ulubiony temat jest Gazeta Prawna ;)
Czas sieci trzeciej generacji dopiero nadchodzi - Zainteresowanie usługami opartymi o sieć trzeciej generacji rośnie z dnia na dzień. Coraz więcej klientów korzysta z bezprzewodowego dostępu do internetu. Porażką okazały się jednak wideo-rozmowy, które nie przyjęły się ani w Polsce, ani w Europie zachodniej.
Komentarz:
Gdyby usługa ta była promowana, to przyjęłaby się na pewno. Nie będzie jednak reklam zachęcających do korzystania z wideo-rozmów, gdyż póki co operatorzy mają za mały zasięg sieci 3G, żeby zaoferować usługę dużej ilości klientów. Pozostaje również problem dostępności cenowej terminali - najtańsze modele obsługujące wideo-rozmowy to wydatek min. 500zł (np. używany SonyEricsson k600i). Jeśli w promocjach u operatorów pojawią się odpowiednie telefony w cenach do 100 zł, możemy spodziewać się wzrostu zainteresowania klientów tą usługą.
Moda na telefony marki Motorola do nas nie dotarła - Motorola sprzedała na całym świecie ponad 50 mln sztuk modelu RAZR V3. Zapanowała globalna moda na telefony tego producenta. Jednak wyniki sprzedaży w Polsce kontrastują ze światowymi trendami. Na rodzimym rynku Motorola goni Samsunga, SonyEricsoona oraz lidera - Nokię. Niedawno zaprezentowano 6 nowych modeli telefonów utrzymanych w stylistyce RAZR. Rynek ciepło przyjął też modele PEBL i SLVR.
Komentarz:
Telefony Motoroli w Polsce nie cieszyły się specjalną popularnością głównie ze względu na absurdalne menu, lub brak pewnych funkcji. Obsługa telefonu amerykańskiego producenta była bardzo skomplikowana - wykonanie najprostszych czynności, jak choćby sprawdzenie listy nieodebranych połączeń wymagało przekopywania bardzo nieprzejrzystego menu. Sytuacja ta zmienia się powoli, jednak motoroli ciągle daleko do Nokii, Samsunga czy Sony Ericssona. W mojej Motoroli L7 nie ma możliwości ustawienia na stałe raportów dostarczenia wiadomości SMS - trzeba to robić przed każdym wysłaniem wiadomości. Nie można oglądać filmów na pełnym ekranie, a głos w słuchawce jest BARDZO cichy. Motorola musi popracować nad szczegółami.
Padnie rekord sprzedaży - w tym roku kupimy rekordową ilość telefonów komórkowych. Szacuje się, że polski rynek jest w stanie wchłonąć 7-8 mln telefonów rocznie. Klienci biznesowi interesują się nowoczesnymi funkcjami terminali i inwestują w droższe modele. Rośnie również rynkowy udział telefonów z wbudowaną obsługą sieci Wi-Fi. W niedalekiej przyszłości aparaty ze wsparciem dla tej technologii będą umożliwiały bardzo tanie połączenia za pośrednictwem internetu (VoIP). Usługi takie powinny pojawić się w Polsce już w 2007 roku. Pod względem producentów na rynku dominuje Nokia, która ma najlepszą ofertę terminali - od najprostszych, adresowanych do mniej wymagających klientów, aż po modele najbardziej zaawansowane.
Wszystkie teksty dostępne na stronie internetowej Gazety Prawnej.
Czas sieci trzeciej generacji dopiero nadchodzi - Zainteresowanie usługami opartymi o sieć trzeciej generacji rośnie z dnia na dzień. Coraz więcej klientów korzysta z bezprzewodowego dostępu do internetu. Porażką okazały się jednak wideo-rozmowy, które nie przyjęły się ani w Polsce, ani w Europie zachodniej.
Komentarz:
Gdyby usługa ta była promowana, to przyjęłaby się na pewno. Nie będzie jednak reklam zachęcających do korzystania z wideo-rozmów, gdyż póki co operatorzy mają za mały zasięg sieci 3G, żeby zaoferować usługę dużej ilości klientów. Pozostaje również problem dostępności cenowej terminali - najtańsze modele obsługujące wideo-rozmowy to wydatek min. 500zł (np. używany SonyEricsson k600i). Jeśli w promocjach u operatorów pojawią się odpowiednie telefony w cenach do 100 zł, możemy spodziewać się wzrostu zainteresowania klientów tą usługą.
Moda na telefony marki Motorola do nas nie dotarła - Motorola sprzedała na całym świecie ponad 50 mln sztuk modelu RAZR V3. Zapanowała globalna moda na telefony tego producenta. Jednak wyniki sprzedaży w Polsce kontrastują ze światowymi trendami. Na rodzimym rynku Motorola goni Samsunga, SonyEricsoona oraz lidera - Nokię. Niedawno zaprezentowano 6 nowych modeli telefonów utrzymanych w stylistyce RAZR. Rynek ciepło przyjął też modele PEBL i SLVR.
Komentarz:
Telefony Motoroli w Polsce nie cieszyły się specjalną popularnością głównie ze względu na absurdalne menu, lub brak pewnych funkcji. Obsługa telefonu amerykańskiego producenta była bardzo skomplikowana - wykonanie najprostszych czynności, jak choćby sprawdzenie listy nieodebranych połączeń wymagało przekopywania bardzo nieprzejrzystego menu. Sytuacja ta zmienia się powoli, jednak motoroli ciągle daleko do Nokii, Samsunga czy Sony Ericssona. W mojej Motoroli L7 nie ma możliwości ustawienia na stałe raportów dostarczenia wiadomości SMS - trzeba to robić przed każdym wysłaniem wiadomości. Nie można oglądać filmów na pełnym ekranie, a głos w słuchawce jest BARDZO cichy. Motorola musi popracować nad szczegółami.
Padnie rekord sprzedaży - w tym roku kupimy rekordową ilość telefonów komórkowych. Szacuje się, że polski rynek jest w stanie wchłonąć 7-8 mln telefonów rocznie. Klienci biznesowi interesują się nowoczesnymi funkcjami terminali i inwestują w droższe modele. Rośnie również rynkowy udział telefonów z wbudowaną obsługą sieci Wi-Fi. W niedalekiej przyszłości aparaty ze wsparciem dla tej technologii będą umożliwiały bardzo tanie połączenia za pośrednictwem internetu (VoIP). Usługi takie powinny pojawić się w Polsce już w 2007 roku. Pod względem producentów na rynku dominuje Nokia, która ma najlepszą ofertę terminali - od najprostszych, adresowanych do mniej wymagających klientów, aż po modele najbardziej zaawansowane.
Wszystkie teksty dostępne na stronie internetowej Gazety Prawnej.
14 sierpnia 2006
Atrakcyjne oferty pracy w P4
Niekorzystna atmosfera panująca w Polskiej Telefonii Cyfrowej skłania wiele osób do zastanowienia się nad zmianą pracodawcy. Z moich informacji wynika, że spora część ludzi odchodzących z PTC przenosi się do P4. Postanowiłem przejrzeć sobie kilka ofert pracy nowego operatora - również pod swoim kontem ;)
Oferty pracy w P4 w większości mają kilka wspólnych wymagań:
Więcej ofert pracy w internetowym serwisie P4.
Oferty pracy w P4 w większości mają kilka wspólnych wymagań:
- bardzo dobra lub biegła znajomość języka angielskiego
- wyższe wykształcenie (przeważnie: marketing, telekomunikacja, informatyka, ekonomia, ekonometria, finanse, zarządzanie - i pokrewne od tych kierunków - są też inne, w końcu firma potrzebuje nie tylko ludzi, którzy będą mieli branżowe zajęcia np. asystenci/asystentki).
- DOŚWIADCZENIE - w pracy na podobnym stanowisku. Wymagane jest prawie we wszystkich ofertach pracy. Minimalne to 1 rok, największe jakie udało mi się zaobserwować to 4 lata.
- zdolności organizacyjne,
- dokładność, sumienność,
- odporność na stres;
- zainteresowanie pracą w telekomunikacji
- znajomość rynku (lub chociażby orientacja).
- miejsce pracy to przeważnie Warszawa, ale występują też inne większe miasta, jak Poznań, Gdańsk, Kraków itp.
Przyznam, że wiele z tych ofert jest niezwykle interesujących, dlatego poniżej lista kilku najciekawszych, które gwarantują nie tylko bardzo.. fajną ;) prace, ale przede wszystkim cenną możliwość rozwoju oraz - prawdopodobnie - całkiem niezłe warunki finansowe.Poszukujemy osób, które:
- są pełne zapału i pomysłów na budowanie przewagi konkurencyjnej
- dobrze czują się w dynamicznym otoczeniu i potrafią działać zarówno samodzielnie jak i w zespole
- nie wiedzą co to znaczy "niemożliwe"
- są ekspertami w swojej dziedzinie
- Młodszy Inżynier ds. Planowania Sieci UMTS (Warszawa, Poznań, Katowice, Łódź) - całkiem fajne zajęcie! Wymagania nie są zbyt wygórowane i z pewnością jest to dobre zajęcie dla absolwenta, np. kierunku telekomunikacja :)
- Asystent Biurowy (Warszawa) - typowa praca biurowa. W zasadzie nic szczególnego, ale niektórzy lubią tego typu zajęcia :) Nie ma też wymogu wyższego wykształcenia.
- Specjalista ds. produktu - terminale (Warszawa) - lista obowiązków wygląda bardzo zachęcająco ;) m.in. współpraca z dostawcami terminali, weryfikacja funkcjonalności produktów, analiza i weryfikacja ofert dostawców.
- Kierownik Obsługi Posprzedażnej Terminali - również bardzo ciekawa oferta przypominająca tę wyżej, jednak skierowana na zagadnienia związane z terminalami już sprzedanymi, czyli obsługa techniczna, raportowania o średnim czasie naprawy terminalu itp.
- STARSZY SPECJALISTA DS. TARYF - zastanawialiście się kiedyś kim są ludzie, którzy budują oferty taryfowe? Jak wygląda taka praca, jakie są kryteria budowy dobrej oferty? Na pytania takie i podobne z łatwością odpowiedziałby właśnie specjalista ds. taryf, który bierze aktywny udział w przygotowywaniu oferty operatora :) Prawda, że ciekawe?
- WEB SPECIALIST - jedna z lepszych - wg. mnie - ofert. Współtworzenie i rozwój portalu operatora, nadzór nad wysoką jakością treści, współpraca z zewnętrznymi podmiotami. Gdyby nie wymóg ukończenia studiów, sam wysłałbym CV ;)
- Specjalista ds. PR i komunikacji - coś dla PR'owców i marketingowców ;) Praca w biurze prasowym operatora. To całkiem ciekawe zajęcie, jeśli lubi się dziennikarzy i ich częste natrętstwo ;) Poza tym można sobie pozwiedzać trochę świata :) (przynajmniej u konkurencji ;).
Więcej ofert pracy w internetowym serwisie P4.
Nokia jak mysz komputerowa
Pomysły na wykorzystanie telefonu komórkowego nie kończą się.. To podręczne urządzenie może pełnić funkcję aparatu cyfrowego, kamery, organizera, odtwarzacza audio i wielu innych. Okazuje się, że telefon z wbudowanym aparatem całkiem dobrze radzi sobie jako.. mysz komputerowa!
Czego potrzeba, by telefon stał się myszką?
- Nokia 6230i z odpowiednim oprogramowaniem napisanym w języku JAVA
- łącze Bluetooth do PC
Zestaw taki po podłączeniu do komputera nie potrzebuje sterowników - jest widziany przez system jako standardowa mysz ;) Praca na takiej "myszce" nie należy jednak do przyjemnych - oko aparatu musi znajdować się około 6 mm nad dowolną powierzchnią. Występują też problemy z czułością, co praktycznie uniemożliwia płynne poruszanie kursorem na ekranie monitora.
Wydaje się jednak, że pomysł jest całkiem praktyczny :) Poniżej zdjęcia oraz krótki film prezentujący Nokię 6230i, jako myszkę. Więcej szczegółów o tym interesującym projekcie na stronie autora. Informacja za IDG.pl.
Czego potrzeba, by telefon stał się myszką?
- Nokia 6230i z odpowiednim oprogramowaniem napisanym w języku JAVA
- łącze Bluetooth do PC
Zestaw taki po podłączeniu do komputera nie potrzebuje sterowników - jest widziany przez system jako standardowa mysz ;) Praca na takiej "myszce" nie należy jednak do przyjemnych - oko aparatu musi znajdować się około 6 mm nad dowolną powierzchnią. Występują też problemy z czułością, co praktycznie uniemożliwia płynne poruszanie kursorem na ekranie monitora.
Wydaje się jednak, że pomysł jest całkiem praktyczny :) Poniżej zdjęcia oraz krótki film prezentujący Nokię 6230i, jako myszkę. Więcej szczegółów o tym interesującym projekcie na stronie autora. Informacja za IDG.pl.
Vivendi odrzuca ugodę Elektrimu
Elektrim próbuje załatwić polubowanie sprawę konflikut w akcjonariacie Polskiej Telefonii Cyforwej. Polska spółka złożyła francuskiemu Vivendi propozycję odkupienia udziałów w Elektrimie Telekomunikacja i Carcom za kwotę 1 mld €. Oferta zobowiązywała Vivendi do jednoczesnego zakończenia sporu o polskiego operatora.
Vivendi odrzuciło ofertę..
Komentarz Elektrimu opublikowany w informacji prasowej:
Vivendi odrzuciło ofertę..
Komentarz Elektrimu opublikowany w informacji prasowej:
- Vivendi woli upierać się przy swoich bezpodstawnych żądaniach prowadzących do długotrwałych postępowań sądowych, zamiast podporządkować się prawomocnym wyrokom i stosować do przepisów obowiązującego prawa. Odrzucenie tej oferty potwierdza, że rzeczywistym celem Vivendi jest doprowadzenie Elektrimu do upadłości i przejęcie tą drogą majątku ElektrimuInformacja za gazetą Puls Biznesu.
12 sierpnia 2006
Eksperymenty ze stylami
Eksperymentuję z CSSem, więc proszę się nie przerażać, jak strona będzie miała wgląd całkiem niefajny ;) Wszystko byłoby dobrze, gdyby nie dwa podstawowe fakty: brak znajomości CSSa i brak wizji artystycznej, która jest niezbędna przy tworzeniu jakichkolwiek plastycznych prac (a za taką można uznać właśnie layout bloga).
Jeśli ktoś miałby dla mnie jakąś dobrą radę - zapraszam do kontaktu :)
Jeśli ktoś miałby dla mnie jakąś dobrą radę - zapraszam do kontaktu :)
10 sierpnia 2006
Start P4 może się opóźnić
Nadzieje na start P4 jeszcze w tym roku mogą pozostać tylko nadziejami. Prezes Netii Wojciech Mądalski powiedział na dzisiejszej konferencji prasowej, że nowy operator ma jedynie 10 zezwoleń na budowę masztów dla NodeB (anten transmisyjnych dla sieci UMTS).
Chociaż spółka ma umowę z Polkomtelem o roamingu krajowym, start sieci jedynie na infrastrukturze Polkomtela byłby - według Mądalskiego - nieopłacalny ekonomicznie.
Informacje za PAP/Onet.pl.
Ja jednak mam nadzieję, że P4 uda się wystartować jeszcze w tym roku oraz, że spółka spełni swoje zapowiedzi o wprowadzeniu "zamieszania" w polskim rynku komórek i agresywnej walce o klienta.
Chociaż spółka ma umowę z Polkomtelem o roamingu krajowym, start sieci jedynie na infrastrukturze Polkomtela byłby - według Mądalskiego - nieopłacalny ekonomicznie.
Informacje za PAP/Onet.pl.
Ja jednak mam nadzieję, że P4 uda się wystartować jeszcze w tym roku oraz, że spółka spełni swoje zapowiedzi o wprowadzeniu "zamieszania" w polskim rynku komórek i agresywnej walce o klienta.
Komórka od Huawei
Chiński producent sprzętu telekomunikacyjnego Huawei, który jest głównym dostawcą infrastruktury sieciowej dla P4 produkuje również komórki. Jeden z modeli został właśnie zaaprobowany przez Amerykańską Komisję Komunikacji (The US Federal Communications Commission). Telefon wygląda całkiem ładnie. Pisze o nim, ponieważ telefony tej marki mają pojawić się również w Polsce właśnie za sprawa nowego operatora.
Krótka specyfikacja Huawei V710:
- odtwarzacz MP3,
- JAVA
- dwie kamery
- praca w sieciach: WCDMA 2100, GSM/GPRS 900/1800/1900 MHz
- USB, Bluetooth, SyncML
- slot kart miniSD
- formaty graficzne: JPG, PNG, BMP, GIF, BCI, WBMP, SVG, SVGZ
- formaty audio: MP3, AAC/AAC+, AMR, MID, WAV (ADPCM), MMF, QCP, XMF/DLS
- formaty wideo: 3GP, MP4, 3G2, PMD
- inne funkcje: kalkulator, MMS, budzik, kalendarz, konwerter jednostek, czas światowy, zadania, notes, stoper, timer
Telefon będzie dostępny w sieci Vodafone.
Krótka specyfikacja Huawei V710:
- odtwarzacz MP3,
- JAVA
- dwie kamery
- praca w sieciach: WCDMA 2100, GSM/GPRS 900/1800/1900 MHz
- USB, Bluetooth, SyncML
- slot kart miniSD
- formaty graficzne: JPG, PNG, BMP, GIF, BCI, WBMP, SVG, SVGZ
- formaty audio: MP3, AAC/AAC+, AMR, MID, WAV (ADPCM), MMF, QCP, XMF/DLS
- formaty wideo: 3GP, MP4, 3G2, PMD
- inne funkcje: kalkulator, MMS, budzik, kalendarz, konwerter jednostek, czas światowy, zadania, notes, stoper, timer
Telefon będzie dostępny w sieci Vodafone.
Plus będzie miał nową stronę internetową
Strona internetowa sieci Plus zmieni niedługo swoje - przestarzałe już - oblicze. Agencja interaktywna Zentropy Partners rozpoczęła prace nad nowym serwisem Plusa, który zyska nowy wygląd oraz stanie się bardziej przejrzysty i intuicyjny.
Strona sieci Orange również przeszła niedawno przebudowę. Została ona zintegrowana z innymi serwisami Grupy TP.
Strona sieci Orange również przeszła niedawno przebudowę. Została ona zintegrowana z innymi serwisami Grupy TP.
08 sierpnia 2006
T-Mobile Polska już niedługo?
Era przygotowuje się do rebrandingu, o czym już wspominałem. Gazeta Prawna powołując się na źródła zbliżone do Polskiej Telefonii Cyfrowej podaje, że w tym tygodniu odbędzie się posiedzenie rady nadzorczej spółki, na którym przedstawiciele Deutsche Telekom mają zostać powołani na nowych członków zarządu.
Niemiecki operator działa bardzo szybko i wszystko wskazuje na to, że nie bierze pod uwagę wyroku sądu arbitrażowego w Londynie, który zakazał Elektrimowi rozporządzania udziałami w PTC.
Udziałowcy walczą a operator traci. Era prawdopodobnie nie jest już liderem na polskim rynku komórkowym. Jeżeli sytuacja się nie ustabilizuje możemy spodziewać się, że i Polkomtel wyprzedzi PTC pod względem liczby klientów (szczególnie przy ostatniej agresywnej kampanii promocyjnej). Co więcej, według moich informacji z PTC odchodzi wielu pracowników (również do P4) oraz obniżane są prowizje dla punktów handlowych.
Dla niewtajemniczonych - przejęcie kontroli nad PTC przez Deutsche Telekom oznacza zmianę nazwy sieci oraz podporządkowanie polskiego operatora decyzjom centrali w Niemczech.
Dlatego jestem zdania, że lepszą władzą dla PTC jest Elektrim Telekomunikacja wraz z Vivendii. Strategia partnerów zakłada utrzymanie polskiej marki i umacnianie jej na rodzimym rynku.
Niemiecki operator działa bardzo szybko i wszystko wskazuje na to, że nie bierze pod uwagę wyroku sądu arbitrażowego w Londynie, który zakazał Elektrimowi rozporządzania udziałami w PTC.
Udziałowcy walczą a operator traci. Era prawdopodobnie nie jest już liderem na polskim rynku komórkowym. Jeżeli sytuacja się nie ustabilizuje możemy spodziewać się, że i Polkomtel wyprzedzi PTC pod względem liczby klientów (szczególnie przy ostatniej agresywnej kampanii promocyjnej). Co więcej, według moich informacji z PTC odchodzi wielu pracowników (również do P4) oraz obniżane są prowizje dla punktów handlowych.
Dla niewtajemniczonych - przejęcie kontroli nad PTC przez Deutsche Telekom oznacza zmianę nazwy sieci oraz podporządkowanie polskiego operatora decyzjom centrali w Niemczech.
Dlatego jestem zdania, że lepszą władzą dla PTC jest Elektrim Telekomunikacja wraz z Vivendii. Strategia partnerów zakłada utrzymanie polskiej marki i umacnianie jej na rodzimym rynku.
07 sierpnia 2006
P4 i Allegro.pl mają wspólnego szefa
Jak podaje serwis IDG.pl, popularny w Polsce serwis aukcyjny Allegro.pl, po wielu miesiącach walki pomiędzy udziałowcami, doczekał się niekwestionowanego zarządu. Ciekawostką jest to, że na stanowisku prezesa zarządu Allegro.pl zasiadł Bruce McInroy, który pracuje m.in. dla funduszu Novator oraz zasiada w radzie nadzorczej spółki P4 - nowego polskiego operatora, który zacznie świadczyć swoje usługi w czwartym kwartale b.r.
Czy możemy spodziewać się ścisłej współpracy pomiędzy nowym operatorem a największym w Polsce serwisem aukcyjnym? Jest to teoretycznie możliwe, jednak integracja obu przedsięwzięć raczej nie wchodzi w grę, głównie ze względu na różne branże, w których funkcjonują obie firmy.
Więcej o zmianach w serwisie Allegro.pl na stronach IDG.pl.
Czy możemy spodziewać się ścisłej współpracy pomiędzy nowym operatorem a największym w Polsce serwisem aukcyjnym? Jest to teoretycznie możliwe, jednak integracja obu przedsięwzięć raczej nie wchodzi w grę, głównie ze względu na różne branże, w których funkcjonują obie firmy.
Więcej o zmianach w serwisie Allegro.pl na stronach IDG.pl.
TlenOrange - wtyczka do komunikatora Tlen
Wszyscy, którzy posiadają POPa, Orange GO lub ofertę MIX w sieci Orange, oraz korzystają z komunikatora Tlen, mogą wykorzystać ciekawą wtyczkę do komunikatora, do kontroli stanu swojego konta.
Więcej informacji na forum Ekipy Tlenu.
Więcej informacji na forum Ekipy Tlenu.
05 sierpnia 2006
Walka o PTC wciąż trwa
Elektrim Telekomunikacja znów górą w sporze o Polską Telefonię Cyfrową. Międzynarodowy Sąd Arbitrażowy w Londynie (LCIA) wydał postanowienie, na mocy którego Elektrim nie ma prawa w żaden sposób rozporządzać spółką w tym: sprzedawać udziałów, obciążać ich, zbywać oraz przenosić. Wszelkie zyski i wypłaty z tytułu dywidend mają być zdeponowane na specjalnym rachunku bankowym zabezpieczonym przez LCIA. Elektrim nie ma również prawa obsadzać rady nadzorczej spółki własnymi przedstawicielami. Każdy ruch musi być wykonany za przyzwoleniem Elektrimu Telekomunikacja.
Elektrim zapowiada jednak walkę o udziały operatora. Firma odwoła się od wyroku LCIA. Przedstawiciele Elektrimu komentując wyrok zarzucili mu "wady formalne i merytoryczne".
Obecna sytuacja praktycznie uniemożliwia Elektrimowi sprzedaż udziałów w PTC. Pieniądze (350 mln €) miały uratować Elektrim przed bankructwem. Tak niska kwota sprzedaży jest wynikiem ogłoszonej przez Deutsche Telekom opcji call, która daje prawo do zakupu udziałów po cenie nominalnej, nie zaś rynkowej.
Plotki głoszą, że przedstawiciele Deutsche Telekom zaczęli już robić "porządki" w PTC. Z niewiadomych przyczyn zlikwidowano stanowisko rzecznika zarządu (sprawował je Witold Pasek). Z informacji, które udało mi się ustalić wynika, że jeszcze w tym roku miało dojść do rebrandingu sieci Era i zastąpienia jej inną nazwą.
Elektrim zapowiada jednak walkę o udziały operatora. Firma odwoła się od wyroku LCIA. Przedstawiciele Elektrimu komentując wyrok zarzucili mu "wady formalne i merytoryczne".
Obecna sytuacja praktycznie uniemożliwia Elektrimowi sprzedaż udziałów w PTC. Pieniądze (350 mln €) miały uratować Elektrim przed bankructwem. Tak niska kwota sprzedaży jest wynikiem ogłoszonej przez Deutsche Telekom opcji call, która daje prawo do zakupu udziałów po cenie nominalnej, nie zaś rynkowej.
Plotki głoszą, że przedstawiciele Deutsche Telekom zaczęli już robić "porządki" w PTC. Z niewiadomych przyczyn zlikwidowano stanowisko rzecznika zarządu (sprawował je Witold Pasek). Z informacji, które udało mi się ustalić wynika, że jeszcze w tym roku miało dojść do rebrandingu sieci Era i zastąpienia jej inną nazwą.
03 sierpnia 2006
Videostrada tp od września poza Warszawą
Od 1 września Telekomunikacja Polska zaoferuje usługę videostrada tp w większych polskich miastach. Videostrada wystartuje w Poznaniu, Łodzi, Wrocławiu, Katowicach, Krakowie, Gdańsku. Szkolenia pracowników Telekomunikacji Polskiej z ww. miast, już się rozpoczęły. Do końca roku usługa ma być dostępna we wszystkich wiekszych aglomeracjach Polski.
Z oferty videostrada tp od 19 czerwca mogą korzystać już mieszkańcy Warszawy. Telekomunikacja Polska nie zdecydowała się na głośną promocję usługi w miastach poza Warszawą ze względu na obawy przed kłopotami technicznymi.
Z oferty videostrada tp od 19 czerwca mogą korzystać już mieszkańcy Warszawy. Telekomunikacja Polska nie zdecydowała się na głośną promocję usługi w miastach poza Warszawą ze względu na obawy przed kłopotami technicznymi.
02 sierpnia 2006
Nie będzie Blackberry dla klientów indywidualnych w Orange
Wrzesień miał być miesiącem debiutu usług Blackberry w Oragne skierowanych do klientów indywidualnych. Jak sie jednak okazuje - operator prawdopodobnie zrezygnuje z wprowadzenia oferty do cenników we wrześniu. Wiele wskazuje również na to, że Oragne w ogóle nie umożliwi klientom indywidualnym korzystania z Blackberry.
Pod koniec marca br. Oragne wprowadziło do swojej oferty usługi oparte na technologii Blackberry. Oferta kierowana jest do klientów biznesowych, którzy z racji swoich obowiązków potrzebują szybkiego i łatwego dostępu do poczty elektronicznej.
Wersja usługi dla klientów indywidualnych miała mieć możliwość łatwego konfigurowania skrzynki pocztowej a przed wszystkim korzystania z darmowych kont pocztowych za pośrednictwem Blackberry. Oferta - usług, jak i terminali - miała być skierowana "do ludzi", co oznacza niewielki koszt wykupienie telefonu i miesięcznego utrzymania usługi.
Niestety prawdopodobnie nie doczekamy się wersji Blackberry "dla ludzi". Mimo przygotowanej już oferty, rozwiązań technicznych oraz prowadzonych od dawna testów, Orange zastanawia się nad wycofaniem z projektu.
A szkoda, bo idea poczty w komórce jest całkiem dobra i przy odpowiednich cenach mogłaby zawojować rynek oraz przynieść operatorowi znaczne zyski tak, jak ma to miejsce w USA, gdzie rozwiązania oparte o Blackberry są bardzo popularne.
Blackberry to technologia wykorzystująca rozwiązanie push-email. Po odpowiednim skonfigurowaniu, pocztę elektroniczną otrzymujemy tak, jak SMSy - nie ma potrzeby samodzielnego łączenia się z serwerem w celu pobrania poczty, serwer sam "wpycha" wiadomości do naszej komórki. Terminale Blackberry mają przeważnie pełną klawiaturę QWERY, co ułatwia pisanie. Twórcą technologii jest amerykańska firma Research In Motion (RIM).
Pod koniec marca br. Oragne wprowadziło do swojej oferty usługi oparte na technologii Blackberry. Oferta kierowana jest do klientów biznesowych, którzy z racji swoich obowiązków potrzebują szybkiego i łatwego dostępu do poczty elektronicznej.
Wersja usługi dla klientów indywidualnych miała mieć możliwość łatwego konfigurowania skrzynki pocztowej a przed wszystkim korzystania z darmowych kont pocztowych za pośrednictwem Blackberry. Oferta - usług, jak i terminali - miała być skierowana "do ludzi", co oznacza niewielki koszt wykupienie telefonu i miesięcznego utrzymania usługi.
Niestety prawdopodobnie nie doczekamy się wersji Blackberry "dla ludzi". Mimo przygotowanej już oferty, rozwiązań technicznych oraz prowadzonych od dawna testów, Orange zastanawia się nad wycofaniem z projektu.
A szkoda, bo idea poczty w komórce jest całkiem dobra i przy odpowiednich cenach mogłaby zawojować rynek oraz przynieść operatorowi znaczne zyski tak, jak ma to miejsce w USA, gdzie rozwiązania oparte o Blackberry są bardzo popularne.
Blackberry to technologia wykorzystująca rozwiązanie push-email. Po odpowiednim skonfigurowaniu, pocztę elektroniczną otrzymujemy tak, jak SMSy - nie ma potrzeby samodzielnego łączenia się z serwerem w celu pobrania poczty, serwer sam "wpycha" wiadomości do naszej komórki. Terminale Blackberry mają przeważnie pełną klawiaturę QWERY, co ułatwia pisanie. Twórcą technologii jest amerykańska firma Research In Motion (RIM).
GTS Energis zaoferuje komórki
Prezes Zarządu GTS Energis Jarosław Mikos zapowiada, że firma będzie chciala wejść na rynek telefonii komórkowej, jako operator wirtualny. Spółka ma już pozwolenie na świadczenie usług MVNO, nie aspiruje jednak by konkurować z dotychczasowymi operatorami.
Komórkowa oferta GTS Energis będzie uzupełnieniem już świadczonych usług, ma być skierowana głównie do biznesowych klientów spółki, którzy korzystają już z telefonii stacjonarnej oraz transmisji danych świadczonych przez Energis.
Wywiad z Prezesem GTS Energis na stronach Gazety Prawnej.
Wydaje się, że właśnie taka strategia rozwoju jest najbardziej właściwa. Telefony komórkowe staną się dodatkiem do usług, nie tylko telekomunikacyjno-internetowych, ale z czasem również innych. Prawdopodobne scenariusze:
- PKO BP - jako operator wirtualny, ma szansę zdobyć w szybkim tempie kilkaset tysięcy klientów, np. dodając komórkę do lokaty bankowej, tworząc usługę "mobilnego konta" z darmowym dostępem do usług bankowych z telefonu komórkowego, lub integrując ściśle ofertę telekomunikacyjną z kontami Inteligo.
- Polsat Cyfrowy - jako jedyny ma już w ręku umowę z operatorem "macierzystym", który będzie użyczył swojej infrastruktury na potrzeby działalności Polsatu, jako MVNO. Ma również około 800 tys. klientów swojej platformy telewizyjnej. Polsat chce, by w każdym domu, w którym znajduje się jego dekoder cyfrowy, znalazł się chociaż jeden telefon własnej sieci komórkowej.
- GTS Energis - uzupełni swoją ofertę telefonii stacjonarnej i transmisj danych o usługi komórkowe, dzięki czemu firmy będą mogły obniżyć koszty oraz uprościć rozliczenia ograniczając się tylko do jednego operatora dostarczającego wszystkich niezbędnych usług komunikacyjnych.
- Tele2 - ma olbrzymią rzeszę pracowników, którzy pukają co dzień do tysięcy polskich mieszkań namawiając na usługi Tele2. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ci ludzie podpisywali również umowy o świadczenie usług telefonii komórkowej a dostawami telefonów i kart sim zajmowały się firmy kurierskie.
Faktem jest, że komórki jeszcze bardziej staną się masowym towarem. Będziemy mogli wybrać sobie operatora nie tylko ze względu na oferowane stawki, ale również kierując się sympatią do danej marki sklepów, banku, telewizji, kawy lub komunikatora internetowego.
Komórkowa oferta GTS Energis będzie uzupełnieniem już świadczonych usług, ma być skierowana głównie do biznesowych klientów spółki, którzy korzystają już z telefonii stacjonarnej oraz transmisji danych świadczonych przez Energis.
Wywiad z Prezesem GTS Energis na stronach Gazety Prawnej.
Wydaje się, że właśnie taka strategia rozwoju jest najbardziej właściwa. Telefony komórkowe staną się dodatkiem do usług, nie tylko telekomunikacyjno-internetowych, ale z czasem również innych. Prawdopodobne scenariusze:
- PKO BP - jako operator wirtualny, ma szansę zdobyć w szybkim tempie kilkaset tysięcy klientów, np. dodając komórkę do lokaty bankowej, tworząc usługę "mobilnego konta" z darmowym dostępem do usług bankowych z telefonu komórkowego, lub integrując ściśle ofertę telekomunikacyjną z kontami Inteligo.
- Polsat Cyfrowy - jako jedyny ma już w ręku umowę z operatorem "macierzystym", który będzie użyczył swojej infrastruktury na potrzeby działalności Polsatu, jako MVNO. Ma również około 800 tys. klientów swojej platformy telewizyjnej. Polsat chce, by w każdym domu, w którym znajduje się jego dekoder cyfrowy, znalazł się chociaż jeden telefon własnej sieci komórkowej.
- GTS Energis - uzupełni swoją ofertę telefonii stacjonarnej i transmisj danych o usługi komórkowe, dzięki czemu firmy będą mogły obniżyć koszty oraz uprościć rozliczenia ograniczając się tylko do jednego operatora dostarczającego wszystkich niezbędnych usług komunikacyjnych.
- Tele2 - ma olbrzymią rzeszę pracowników, którzy pukają co dzień do tysięcy polskich mieszkań namawiając na usługi Tele2. Nic nie stoi na przeszkodzie, by ci ludzie podpisywali również umowy o świadczenie usług telefonii komórkowej a dostawami telefonów i kart sim zajmowały się firmy kurierskie.
Faktem jest, że komórki jeszcze bardziej staną się masowym towarem. Będziemy mogli wybrać sobie operatora nie tylko ze względu na oferowane stawki, ale również kierując się sympatią do danej marki sklepów, banku, telewizji, kawy lub komunikatora internetowego.
Branża reklamowa czeka na nowych operatorów
Branża reklamowa liczy na wzrost rynku o 9,2 proc. głównie ze względu na pojawienie się nowych operatorów komórkowych na rynku - P4 oraz Cyfrowego Polsatu. Duża ilość kampanii reklamowych będących elementem budowania świadomości nowych marek oraz promocji usług nowych sieci, zmusi również dotychczasowych operatorów do podniesienia wydatków reklamowych.
Informacje za Gazetą Prawną.
Informacje za Gazetą Prawną.
01 sierpnia 2006
Doładowanie Tak Tak już od 5 zł
Od 1 sierpnia nastąpiły zmiany w regulaminie doładowań Tak Tak. Dwie podstawowe nowości to zmiana minimalnej kwoty doładowania. Konto Tak Tak możemy zasilić nawet o 5 zł! Przyznam, że jako użytkownik Tak Tak'a bardzo ucieszyłem się z tej opcji :)
Zmienia się też wartość najtańszej zdrapki z 20 na 25 zł. Karty za 20 zł będą w sprzedaży do wyczerpania zapasów. Zachowują one swoja właściwość przedłużenia ważności konta o miesiąc.
Nowy regulamin zasileń Tak Tak dostępny jest na stronie sieci Era.
Zmienia się też wartość najtańszej zdrapki z 20 na 25 zł. Karty za 20 zł będą w sprzedaży do wyczerpania zapasów. Zachowują one swoja właściwość przedłużenia ważności konta o miesiąc.
Nowy regulamin zasileń Tak Tak dostępny jest na stronie sieci Era.
P4 negocjuje z potencjalnymi dystrybutorami swoich usług
Nowy operator komórkowy P4 zapowiadał stworzenie sieci sklepów firmowych, które znajdą się głównie w dużych centrach handlowych. Okazuje się, że nie będą to jedyne kanały dystrybucji usług nowej sieci.
Dzisiejszy Puls Biznesu pisze o rozmowach handlowych toczących się pomiędzy P4 a dużymi sieciami dilerskimi, jak Germanos, mPunkt, Tell czy Liberty Poland. Problem sieci sprzedaży nie występuje jedynie w przypadku oferty pre-paid. Zestawy z telefonem, startery oraz doładowania mogą być rozprowadzane przez kioski, sklepy AGD/RTV oraz inne podobne punkty. W przypadku usług abonamentowych konieczne jest zaspokojenie popytu, który w pierwszych dniach/miesiącach funkcjonowania nowej sieci może być bardzo duży.
P4 nie ujawnia nikomu swoich planów, co oznacza, że albo spółka nie ma jeszcze długofalowej strategii rozwoju (co wydaje się mało prawdopodobne), albo stara się utrzymać tajemnicę by zyskać przewagę w czasie kampanii reklamowej i promocyjnej, której atutem z pewnością będzie element zaskoczenia.
Dzisiejszy Puls Biznesu pisze o rozmowach handlowych toczących się pomiędzy P4 a dużymi sieciami dilerskimi, jak Germanos, mPunkt, Tell czy Liberty Poland. Problem sieci sprzedaży nie występuje jedynie w przypadku oferty pre-paid. Zestawy z telefonem, startery oraz doładowania mogą być rozprowadzane przez kioski, sklepy AGD/RTV oraz inne podobne punkty. W przypadku usług abonamentowych konieczne jest zaspokojenie popytu, który w pierwszych dniach/miesiącach funkcjonowania nowej sieci może być bardzo duży.
P4 nie ujawnia nikomu swoich planów, co oznacza, że albo spółka nie ma jeszcze długofalowej strategii rozwoju (co wydaje się mało prawdopodobne), albo stara się utrzymać tajemnicę by zyskać przewagę w czasie kampanii reklamowej i promocyjnej, której atutem z pewnością będzie element zaskoczenia.
Pracownicy TP SA winni mobbingu
Pracownik Telekomunikacji Polskiej wygrał proces ze swoim pracodawcą oskarżając swoich przełożonych o mobbing. Pan Wojciech Dudziński stał się ofiarą zmowy, która miała na celu zniszczenie mu życia. Sąd dał wiarę dowodom, według których wzorowy pracownik - Pan Dudziński był szykanowany i poniżany w pracy, co doprowadziło do załamania nerwowego. Szefowie bezpodstawnie podjęli również decyzję o zwolnieniu Pana Wojciecha.
Sądy wszystkich instancji potwierdziły zarzuty wobec Ewy Selwat i Przemysława Fiszgala, którzy mieli być głównymi sprawcami mobbingu. Odwoływała się Telekomunikacja Polska oraz sam poszkodowany, który nie zgodził się z wysokością zasądzonego mu odszkodowania.
Telekomunikacja Polska zapowiedziała, że po uprawomocnieniu się wyroku podejmie decyzje co do ewentualnych konsekwencji jakie powinni ponieść główny oskarżeni.
Najdziwniejsze jest to, że po wybuchu afery obie osoby zostały awansowane: Selwat została dyrektorem ds. zasobów ludzkich Regionu Zachodniego TP SA, a Fiszgala dostał dyplom uznania za "zaangażowanie w realizację celów biznesowych".
Jak do tej pory nie zostały podjęte żadne decyzje, które zmierzałyby do ukarania niesubordynowanych pracowników. Telekomunikacja Polska nie chce podejmować pochopnych decyzji przy tak delikatnych sprawach - tłumaczyła Gazecie Maria Piechocka z TP SA.
Informacje: Gazeta Wyborcza (Poznań).
Sądy wszystkich instancji potwierdziły zarzuty wobec Ewy Selwat i Przemysława Fiszgala, którzy mieli być głównymi sprawcami mobbingu. Odwoływała się Telekomunikacja Polska oraz sam poszkodowany, który nie zgodził się z wysokością zasądzonego mu odszkodowania.
Telekomunikacja Polska zapowiedziała, że po uprawomocnieniu się wyroku podejmie decyzje co do ewentualnych konsekwencji jakie powinni ponieść główny oskarżeni.
Najdziwniejsze jest to, że po wybuchu afery obie osoby zostały awansowane: Selwat została dyrektorem ds. zasobów ludzkich Regionu Zachodniego TP SA, a Fiszgala dostał dyplom uznania za "zaangażowanie w realizację celów biznesowych".
Jak do tej pory nie zostały podjęte żadne decyzje, które zmierzałyby do ukarania niesubordynowanych pracowników. Telekomunikacja Polska nie chce podejmować pochopnych decyzji przy tak delikatnych sprawach - tłumaczyła Gazecie Maria Piechocka z TP SA.
Informacje: Gazeta Wyborcza (Poznań).
Słuchawki Bluetooth od Sagema
Sagem wprowadza na rynek bezprzewodowy zestaw słuchawkowy oparty na technologii Bluetooth. Trzeba przygnać, że wygląda on zachęcająco. Jest to chyba pierwsza seria akcesoriów tego producenta.
Podczas czerwcowej konferencji prasowej, na której Sagem prezentował nowe modele telefonów miałem okazję posłuchać muzyki poprzez wspomniane słuchawki. Byłem mile zaskoczony jakością dźwięku. Mam nadzieję, że tego typu akcesoria upowszechnią się w najbliższym czasie, co pozwoli na wyeliminowanie kłopotliwych przewodów i pełne delektowanie się ulubionymi utworami muzycznymi :)
Podczas czerwcowej konferencji prasowej, na której Sagem prezentował nowe modele telefonów miałem okazję posłuchać muzyki poprzez wspomniane słuchawki. Byłem mile zaskoczony jakością dźwięku. Mam nadzieję, że tego typu akcesoria upowszechnią się w najbliższym czasie, co pozwoli na wyeliminowanie kłopotliwych przewodów i pełne delektowanie się ulubionymi utworami muzycznymi :)
Nokia i Motorola - 55 proc. udział w rynku komórek
Najmocniejszą pozycję wśród producentów telefonów komórkowych ciągle utrzymuje Nokia. Finski producent powinien mieć się jednak na baczności, gdyż w statystykach Motorola ma coraz silniejszą pozycję.
Motorola wykazała również największy wzrost rynkowy, który w ciągu roku wyniósł aż 52 proc. Gorszym wynikiem wykazała się Nokia. Jej roczny wzrost sprzedaży wyniósł tylko 32 proc.
Tak dobry wynik Motoroli jest zasługa wprowadzenia serii płaskich telefonów oraz prekursora tej linii, czyli modeli V3, który na całym świecie sprzedał się w ilości ponad 50 mln sztuk.
Informacje: Onet.pl, wł.
Motorola wykazała również największy wzrost rynkowy, który w ciągu roku wyniósł aż 52 proc. Gorszym wynikiem wykazała się Nokia. Jej roczny wzrost sprzedaży wyniósł tylko 32 proc.
Tak dobry wynik Motoroli jest zasługa wprowadzenia serii płaskich telefonów oraz prekursora tej linii, czyli modeli V3, który na całym świecie sprzedał się w ilości ponad 50 mln sztuk.
Informacje: Onet.pl, wł.
Jeden numer telefonu na całe życie
Gazeta Prawna opublikowała wywiad z Prezesem Urzędu Komunikacji Elektronicznej, Panią Anną Streżyńską. Szefowa UKE zapowiada w nim, m.in. zastąpienie dotychczasowych opłat za minutę połączenia w sieci stacjonarnej ryczałtami, zrównanie cen połączeń lokalnych i długodystansowych, oraz rewolucję w metodologii przyznawania numerów telefonicznych.
W przyszłości możemy spodziewać się nadawania numerów personalnych, które będą przypisane do naszego nazwiska a nie do karty SIM, bądź linii telefonicznej, jak ma to miejsce teraz.
W przyszłości możemy spodziewać się nadawania numerów personalnych, które będą przypisane do naszego nazwiska a nie do karty SIM, bądź linii telefonicznej, jak ma to miejsce teraz.
Subskrybuj:
Posty (Atom)