27 lutego 2008

Play po zmianie udziałowców

Netia pozbyła się pakietu 23,4 proc. udziałów w spółce P4. Kupcami okazali się pozostali udziałowcy, czyli Tollerton Investments Limited oraz Novator Telecom Poland S.a.r.l.

Zastanawiałem się, czy możemy w związku z tym oczekiwać jakichkolwiek zmian w strukturze organizacyjnej, filozofii, bądź strategii działalności sieci Play? Okazuje się jednak, że nic z tego - Netia nie miała tak dużego wpływu na działalność P4, jak mogłoby się to wcześniej wydawać. Operator sieci Play był od początku budowany jako niezależny podmiot. Wszelkie powiązania (np. infrastrukturalne) z Netią zostaną przekształcone na normalne umowy handlowe (Netia obsługuje większość transmisji danych dla P4).

Pojawia się jednak inna alternatywa. Tzw. analitycy sugerują zainteresowanie China Mobile polską siecią Play. Marzyli nam się kiedyś Azjaci na polskim rynku i jak widać możemy sie ich w końcu doczekać ;)

Na koniec warto wspomnieć, że to nie koniec współpracy Netii i P4. Już w drugiej połowie roku Netia wystartuje, jako wirtualny operator w sieci Play.

Premier wydał decyzję o zagłuszaniu sygnału GSM

Oto i kolejny dowód na stosowaną przez poprzedni rząd politykę nienawiści - pismo, w którym były premier Jarosław Kaczyński nakazuje powzięcie wszelkich środków w celu zapobieżenia napięciom społecznym..




Tekst na ten temat na stronach Gazeta.pl.

25 lutego 2008

Komórkowa telewizja DVB-H w praktyce

Polscy operatorzy rozpoczęli wspólnie próbną transmisję telewizji w standardzie DVB-H. Testy prowadzone są przy użyciu nadajnika zlokalizowanego na szczycie Pałacu Kultury i Nauki w Warszawie oraz kilku tysięcy (!) telefonów Sagem my750c.

Jak to działa? Wyśmienicie! Obraz i dźwięk są wyraźne i czyste. Nie ma problemu z przeczytaniem napisów na pasku informacji TVN 24 lub TVP INFO. Od czasu do czasu występują jedynie małe przeskoki, smużenie oraz inne efekty kompresji i konwersji pomiędzy standardami. Wymienione niedogodności rzadko kiedy są jednak widzialne dla oka.

Niestety ze względu na regulacje prawne, mało prawdopodobne jest, żeby usługi cyfrowej telewizji naziemnej dla komórek zostały komercyjnie wdrożone jeszcze w tym roku. Producenci telefonów nie oferują jeszcze dostatecznie dużej liczby terminali dedykowanych obsłudze DVB-H.

Wykorzystywany podczas testów Sagem to w praktyce zupełnie zwyczajny telefon. Oprócz obsługi mobilnej telewizji i aparatu 2 megapiksele, nie znajdziemy w nim nic ciekawego. Sagem my750c prawdopodobnie nie znajdzie się nigdy w komercyjnej ofercie żadnego z operatorów.

W temacie mobilnej telewizji pojawiła się jeszcze jedna bardzo ciekawa informacja. Podczas minionego Kongresu w Barcelonie, portal Media2.pl dotarł do informacji, wg. których już w przyszłym roku na terenie Polski udostępniona zostanie możliwość odbioru telewizji satelitarnej w komórce ma się to stać za sprawą konsorcjum, które wspiera rozwój standardu DVB-SH. Nieocenioną zaletą tego rozwiązania jest bardzo duży zasięg. Sygnał będzie docierał do każdego zakątka w kraju. Więcej na ten temat w Media2.pl.

Poniżej zdjęcia testowego Sagema oraz krótkie wideo :)



19 lutego 2008

Milionerzy rządzą TP SA

Branżowy serwis Telepolis.pl opublikował wiarygodne informacje na temat zarobków zarządu Telekomunikacji Polskiej. Tabelka z kwotami aż sama prosi się o komentarz. Nie trudno również popaść w zdenerwowanie widząc, jak dobrze zarabiają władze TP SA.

Nikt oczywiście nie ujmuje "zasług" zarządu dla funkcjonowania firmy oraz prawa do godziwych zarobków jego członków. Zastanawiam się tylko dlaczego tak duże pieniądze wędrują do kierownictwa monopolisty, który bardzo często niską jakość swych usług, zacofanie technologiczne w niektórych regionach kraju oraz wysokie ceny tłumaczy realiami rynkowymi oraz wysokimi kosztami inwestycji?

Być może, gdyby zarobki zarządu były bardziej uzależnione od wyników firmy, do takiej sytuacji by nie doszło a ludzie pracujący w TP SA skierowaliby swoją uwagę w stronę klientów zamiast własnych kieszeni.

Dla przykładu warto wspomnieć, że konsultanci w warszawskich call-center zarabiają między 7 a 8 zł za godzinę netto. Jak na Warszawę trzeba przyznać, że są to stawki głodowe ;)