16 kwietnia 2007

Banki biorą się za komórki - wcześniej mBank teraz Inteligo

Kolejni operatorzy wirtualni rozpoczynają komercyjną działalność na polskim rynku. Informacja o starcie nowego operatora (najprawdopodobniej będzie to Inteligo) zbiegła się z publikacją portalu Telepolis.pl na temat wyników pierwszego MVNO w Polsce, czyli mBank Mobile - operator pozyskał do tej pory jedynie 12 tys. klientów.

Mało, dużo? Nie wiem.. Moje negatywne doświadczenia z Mobile opisywałem już wcześniej(tu i tu). Od tamtego czasu nic się nie zmieniło - oferta nadal jest nieatrakcyjna. Być może już w najbliższym czasie doczekamy się jakichś zmian. Na stronie internetowej operatora Mobile została umieszczona ankieta. Użytkownicy pytani są o opinię na temat preferowanych zmian w ofercie. Najważniejsze opcje wyboru to: 45 groszy za minutę połączenia do wszystkich sieci i następna - podział na połączenia wewnątrz/na zewnątrz sieci (np 5 gr. i 65 gr.).

Nowy operator komórkowy, który już za kilka dni rozpocznie świadczenie usług rewolucji raczej nie wprowadzi. Na pewno będę podchodził do spodziewanych szumnych zapowiedzi z dużym dystansem, gdyż klapa pierwszego wirtualnego banku, jako pierwszego wirtualnego operatora może zwiastować, że i drugi wirtualny bank/MVNO podobną klapą się okaże. Nie mniej jednak jestem optymistą. Gdyby mBank Mobile wprowadził stawkę za połączenia w wysokości 0,45 zł/min okazałoby się, że Play nie jest już siecią z "najtańszą minutą", co z kolei powinno wymusić jakiś ruch ze strony Play.

Dlaczego mBank nie odnosi sukcesów?

Uważam, że powodów jest co najmniej kilka:
1\ mBank nie przeprowadził kampanii reklamowej, która pozwoliłaby zorientować się potencjalnym użytkownikom, że istnieje jakiś nowy operator...

2\ mBank nie wykorzystał potencjału drzemiącego w dużej ilości klientów swojego banku. Według mnie operator powinien subsydiować połączenia dla wszystkich osób posiadających konto w mBanku. Wydaje się to może nielogiczne, jednak warto przyjrzeć się innym przykładom spoza rynku telekomunikacyjnego: przy dużych hipermarketach kilka lat temu pojawiły się stacje benzynowe oferujące paliwo tańsze o kilka-kilkanaście groszy. Dużej sieci handlowej opłaca się dopłacić do paliwa (albo chociaż zrezygnować z marży) na rzecz wygody i zadowolenia klientów, którzy po zakupach mają możliwość tańszego tankowania (bądź na odwrót: tankowanie, potem zakupy ;). Obecne statystyki mówią, że hipermarkety zdobyły dużą część rynku paliwowego, co powoduje w wielu przypadkach straty stacji benzynowych znajdujących się w niedalekim położeniu od sklepu.

Przykład jest jasny i pokazuje, że wcielając w życie rozsądny kompromis cenowy można odnieść sukces.

3\ Fatalna jakość technicznej obsługi abonentów! Mówię tu o wykorzystywanej platformie pre-paid Polkomtela.

4\ Nieatrakcyjne prefiksy numerów (783 3xx xxx)

5\ Zastój w ofercie - mBank obiecywał wprowadzenie swoich usług w oparciu o model post-paid oraz udostępnienie usługi bliźniaczej do iPlus'a. Przyznam szczerze, że gdyby mBank wprowadził dostęp do internetu z wyższymi limitami transferu, bądź niższymi cenami zdecydowałbym się od razu na skorzystanie z takiej usługi.


Błędów jest jeszcze kilka i mam nadzieję, że Inteligo ich nie powtórzy :)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz